Na piwko się chętnie ustawię 3 wieczorem, bo 4 mam imprezę służbową - kto się zgłasza?
3-5.09.2003 Marusia w Łodzi
Collapse
X
-
3-5.09.2003 Marusia w Łodzi
Tagi: brak
-
-
Odp: 3-5 Marusia w Łodzi
Marusia napisał(a)
Na piwko się chętnie ustawię 3 wieczorem, bo 4 mam imprezę służbową - kto się zgłasza?Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...
-
-
Slavoy zwrócił mi słusznie uwagę, że tytuł jest nieco enigmatyczny, więc uściślam, że oczywiście chodzi o 3-5.09.2003.
Comment
-
-
No Dziku, w Tobie jedyna ma nadzieja! Q razie czego jak nie w środę możliwe, że jeszcze piątkowe popołudnie będę mogła pobrykac po Łodzi
Stacjonuję w Hotelu Światowid na ul. Kościuszki, na Łódź Kaliską wjeżdżam 21.35, więc mogłabym się przed 22.00 gdzieś umówić - mam nadzieję, że to nie za późno?
Comment
-
-
No niestety z tym piątkiem to tak na wyrost napisałam. Sprawdziłam rozkład jazdy pociągów i się okazuje, że zmykam już przed 17.00 albo równo 18.00 - w zależności, gdzie będę jechać, bo tego jeszcze nie wiem
Zatem pozostaje nam czwartek wieczorem jakieś piweczko, choć jedno łódzkie z kija, błagam!!
Comment
-
-
Marusia napisał(a)
Zatem pozostaje nam czwartek wieczorem jakieś piweczko, choć jedno łódzkie z kija, błagam!!
Comment
-
-
Na wszelki, nie wiadomo jaki wypadek odświeżam temat - jutro ok. 22.00 z Dzikiem zjawimy się w Peronie 6
Comment
-
-
No i już po spotkaniu....
Odebraliśmy Marusię z dworca PKP i około 22.00 wylądowaliśmy w "Peronie 6".
Marusia doznała silnego wzruszenia, bo po raz trzeci będąc w tym przybytku, trafiła wreszcie na Paulanera z kija. .
Tak więc był Paulaner, były pogaduchy... acha na koniec zaryzykowałem Pilsnera Urquella i to był błąd. Dawno go z kija nie piłem, a okazało się, że teraz to syf rzadkiej rasy. Na szczęście wszystko rekompensuje Paulaner
Lista obecności jest krótka.
1. Marusia - nasz Gość
2. Gosia (znana już niektórym ze spotkania 9.VIII. w Rybitwie)
3. Dziku
Duchem obecni byli:
1. Lzkamil - dzwonił z Bristolu aż dwa razy, ostatni raz dosłownie na chwilę przed naszym zejściem w podziemia Peronu 6.
2. Slavoy - wytrwale próbował się dodzwonić, aż mu się udało...
A Marusia chyba zapomniała tego, co dostała "zamiast kwiatków"... Tak mi się zdaję, ale może się mylęDziku
Comment
-
-
Potwierdzam, mimo klopotow z polaczeniem obecny duchem bylem i zdrowie biesiadnikow Duvelem wypilemLepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
Comment