Ja wciąż wierzę w awans więc chętnie spędze wspólnie czas. Mogę zjawić się u zapraszającego z porterami z Witnicy i Gambrynusami lub w ostateczności w sobotę u mnie. W środę nie można u mnie bo goszczę ludzi z małym dzieckiem które przyjechało na operację do Warszawy i raczej potrzebuje spokoju. Tak więc chętnych proszę o przygotowanie i przedstawianie oferty

Comment