08.11, Wrocław - Szwejk z Góry dla forumowiczów!!!

[robox]

Też uważam imprezę za bardzo udaną.
Niestety nie dane mi było dotrwać do końca, około godziny 22 wyszedłem załatwić sobie nocleg i już nie udało mi się wrócić .

[breslauer]

jerzy napisał(a)
Oj działo się, działo. A w zasadzie to wciąż jeszcze się dzieje.
(Więcej tekstu będzie gdy wytrzeźwieję. )

Jerzy, to ty jeszcze miałeś siłę tłuc po klawiaturze w nocy ?
Oj działo się, działo ... były i tańce i śpiewy, a Szwejka się tak opiłem, że jakby mnie ktoś teraz włożył pod prasę i zgniótł, to zamiast krwi leciałby ze mnie Szwejk ...

[ART]

piękna impreza! nowe osoby poznane, moc Szwejka ujarzmiona - przynajmniej na tyle ile potrafiliśmy, tyleeeee ludzi z całej Polski!

dziękuję jeszcze raz serdecznie Marusi za wzorową (jak zwykle oczywiście) organizację całej imprezy, noclegi i wspaniałe leczo! Rychurowi z Forum, P. Markowi Jędrzejewskiemu, jego synowi i p. Prawnik (aj imienia i nazwiska nie pomnę ) dziękuję za wsparcie piwne prosto z Góry - piwo było świetne! - niestety już tylko wspomnienia smaku pozostają w ustach... Obłsudze Strzechy za współpracę i smaczny posiłek, Jerzemu za noclegi dla niepalących i wszystkim przybyłym za świetną zabawę!

ahh! a dzisiaj tyle piwnych wrażeń w Spiżu!

zdrówko!

[dziku]

Wspaniała impreza. Udało się spotkać trochę starych znajomych, poznać nowych. Zabawa super. Szwejk, Bartek i Lwówek - przepyszne.
Marusiu WIELKIE DZIĘKI

[Pepek]

W zasadzie przedmówcy powiedzieli wszystko o tym wspaniałym spotkaniu, więc powtarzać się nie będę. Dla mnie najważniejsza z tej imprezy była wiadomość, że Szwejk nie znika z Wrocławia

[Marusia]

Bardzo dziękuję za podziękowania, cała przyjemność po mojej stronie i bardzo się cieszę, że frekwencja była taka duża.

Bardzo chciałabym natomiast podziękować Rychurowi i całej Szwejkowej ekipie - bez nich tego spotkania wszak by nie było

Co do "Strzechy" - jeszcze tam nie byłam po imprezie, więc narazie nie wiem, co o mnie tam myślą

A u mnie impreza trwa - Pepek, może dziś sprawdzimy tego Szwejka na Bogusławskiego?

[Pepek]

Marusia napisał(a)
... Pepek, może dziś sprawdzimy tego Szwejka na Bogusławskiego?

Bardzo chętnie. O której?

[Marusia]

Pepek napisał(a)
O której?

Narady trwają

[slavoy]

Więc prezydium imprezowe zadecydowało, że jak tylko dojedzie sofa, która PODOBNIEŻ ma przyjechać ok. 14:00, wsadzamy nasze szacowne do tramwaju i uderzamy na miasto, może w kierunku Szwejka

[Pepek]

Z okazji natłoku spraw w robocie dołączę dopiero najwcześniej o 17.00

[CarlBerg]

Pamiętajcie o nas, nie odpadnijcie przed godz.20:30

[Marusia]

slavoy napisał(a)
Więc prezydium imprezowe zadecydowało, że jak tylko dojedzie sofa, która PODOBNIEŻ ma przyjechać ok. 14:00, wsadzamy nasze szacowne do tramwaju i uderzamy na miasto, może w kierunku Szwejka

E no, nie przeginajcie, to jak ja dotrę o 19.00 to będę tylko trupy zbierać, idźcie chociaż najpierw coś zjeść!!!!!

[slavoy]

No więc sofa dojechała. Zbieramy tyłki i idziemy zobaczyć co zostało z browaru Engelhardta, później coś przekąsimy i idziemy polować na Szwejka.(Jakby go, kurna, mało jeszcze było )

[pieczarek]

slavoy napisał(a)
No więc sofa dojechała.

W imieniu nieobecnych proszę o wklejenie gdzieś zdjęcia nowej sofy. I ku pamięci starej też.

[kangurpl]

Star została wczoraj wieczorem uwieczniona na zdjęciu,
nowej też pewmie można zdjęcie zrobić