Cześć Marusiu - mój debiut jeśli chodzi o pisany Browar - jeśli mogę dołączyć do grona piwoholików w sobotę - to chętnie - Niech moc i bąbelki będą z Tobą (to wódz Jerzy przelał mi tą wiadomość)
yemiołka napisał(a) no k.... do kwadratu!
mam wziąć bachory do knajpy??!?
A czemu nie?
Ja imprezowałem w Zielonej Tawernie z dziećmi.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
niestety nie mogę przybyć na to spotkanie i bardzo mi przykro z tego powodu[mam remont]lecz mam nadzieję że na następne spotkanie forumowiczów już przybędę i poznam kwiat polskiego browarnictwa amatorskiegoosobiście
Yimsha napisał(a) Cześć Marusiu - mój debiut jeśli chodzi o pisany Browar - jeśli mogę dołączyć do grona piwoholików w sobotę - to chętnie - Niech moc i bąbelki będą z Tobą (to wódz Jerzy przelał mi tą wiadomość)
No, skoro wódz Jerzy zapodał, to przybywaj, bo tak za karę, że masz tylko jednego posta i pusto w profilu to powinieneś dostać bana na imprezę Mam nadzieję, że się poprawisz! Popracujemy nad Tobą
maryhh napisał(a) nie uważam, żeby było czym się chwalić
Ja tylko napisałem Yemiołce,że jak nie ma wyjścia to można i z dziećmi.Do głowy mi nie wpadło żeby się chwalić.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Co prawda jesteśmy na liście pewniaków, ale potwierdzamy swoje przybycie na sobotni zlocik. My, czyli W & P z przeciwległej i odległej wrocławskiej dzielnicy.
Comment