Dziękuję za zaliczenie mnie do najniebezpieczniejszych uczestników imprezy. Ostrzegam jednak, że nawet złożony w kostkę zajmuję więcej miejsca niż Ty z bałałajką...
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
żąleną napisał(a) Pogadanka? Proponuję środki bezpośrednie:
1. zakneblować Irona
2. związać Zythuma (i broń Boże nie wdawać się w dyskusję)
3. złożyć Jerzego w kostkę
4. trzymać Arka jak najdalej od knajpianych zapasów mięsa
5. w razie zagrożenia burdą ratować piwo, czyli posłać je na mój adres
Ja już raz musiałem co bardziej krewkich forumbantów powstrzymywać, myślę, że i tym razem dałbym radę
Niestety opuściłem towarzystwo w momencie gdy rozkręcała się na dobre. Następnym razem odkuję sobie z nawiązką. Szwejk bardzo dobry, szkoda że nie mogłem więcej wypić
I ja tam byłem i bardzo dobre piwo piłem. Było to moje pierwsze spotkanie z Forumowiczami. Poznałem bardzo świetnych ludzi, piłem wyśmienite piwo (Szwejk i Bartek).
Zdrowie organizatorki tego spotkania.
MARUSIU więcej takich spotkań.
************************************************** ************
Moja kolekcja: wozy konne, bociany i latarnie morskie www.beercoasters.glt.pl
Masz podstawki z wozami konnymi, bocianami lub latarniami morskimi? Daj mi znać.
************************************************** ************
Comment