Inne piwo u Teresy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Inne piwo u Teresy

    Panowie bywalcy z żonami - a może udałoby się namówić Teresę na zainstalowanie jednej beczułki konkretnego piwka na nasze potrzeby? Własnymi siłami spokojnie obalilibyśmy taką beczkę na dwóch posiedzeniach, więc Teresa by nie straciła, a może przy okazji okazałoby się, że klienteli zasmakowało i dane piwko zagości na dłużej?

    Przyznam się szerze, że myślałem głównie o Gambrynusie, ale nie od czapy byłby choćby Konstancin, a nawet Okuniew.

    A może Irish?
  • dziku
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.12
    • 1992

    #2
    Odp: Inne piwo u Teresy

    żąleną napisał(a)
    (...)Przyznam się szerze, że myślałem głównie o Gambrynusie, ale nie od czapy byłby choćby Konstancin, a nawet Okuniew.

    A może Irish?
    Pomysł świetny, tylko trzeba by go zgrać z jakimś większym spotkaniem.
    Lwówek czy Noteckie z kija to tylko w sferze marzeń... ale propozycje Żą brzmią baaardzo przyjemnie.
    Tylko co na to Teresa?
    Albo "Wind" z kija... ale czy Ahumba tyle wypije
    Dziku


    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #3
      Ano właśnie - dobre piwko byłoby wabikiem i pretekstem do spotkania się w szerszym gronie, nie tylko warszawskim.

      Comment

      • iron
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.08
        • 6717

        #4
        Powiem szczerze, że widzę tu parę problemów - kwestia chłodziarki etc.(ilości i dopasowania zaworów), przyzwyczajenia Teresy, naszej dyscypliny - ta beczka musiałaby być wypita w krótkim czasie, dowozu beczki z browaru (browar nie przyjedzie z 1 beczką, tak jak Teresa do browaru po 1 sztukę).
        Ale może
        Poza tym może warto pić Króla póki jeszcze jest warzony na Grzybowskiej?
        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
        Rock, Honor, Ojczyzna

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #5
          A może beczkę Gambrynusa przywiezie Andrzej?

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            #6
            Jeżeli już to możesz z Teresą porozmawiać o piwach z Jabłonowa, reszcie nie wróżę powodzenia...
            Beczkę piwa można zakupić, oczywiście, ale co dalej, kto zapłaci kaucję za chociażby rollbar? Teresa nie "podepnie" obcej beczki pod nalewak np. "Królewskiego", na to nie licz. Nie możesz również specjalnie liczyć na browar "Gambrynus", chyba, że sam przywieziesz beczkę z oprzyrządowaniem do Teresy - nie zamknie Ona "Rybitwy", by móc pojechać do Ciechanowa i zaspokoić Twoje podniebienie.
            Jest natomiast nalewak "Belfasta", z tym browarem Teresa ma jakieś porozumienie, czyli gdybyś chciał coś z tego browaru, myślę, że sprawa jest do załatwienia...

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              A nie został Teresie jeszcze nalewak Żubra?

              Comment

              • Małażonka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 4602

                #8
                żąleną napisał(a)
                A może beczkę Gambrynusa przywiezie Andrzej?
                A kto za Nią zapłaci? Andrzej nie ma prawa podpisywania faktur Teresy...

                Comment

                • Małażonka
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.03
                  • 4602

                  #9
                  żąleną napisał(a)
                  A nie został Teresie jeszcze nalewak Żubra?
                  Został, ale tylko dlatego, że od wiosny do jesieni "Żubr" bywa w sprzedaży - "Żubr", a nie "Gambrynus". Czy wiesz jakie kary czekałyby Teresę za podpięcie obcych beczek pod taki nalewak?

                  Comment

                  • iron
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.08
                    • 6717

                    #10
                    Odp: Inne piwo u Teresy

                    żąleną napisał(a)
                    Własnymi siłami spokojnie obalilibyśmy taką beczkę na dwóch posiedzeniach, więc Teresa by nie straciła,
                    A może Irish?
                    No tylko szkopuł w tym, że Teresa (i wcale jej sie nie dziwię) nie ma za cel nie stracić, ale przede wszystkim zarobić
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      Zapomniałaś, w jakim kraju mieszkasz?

                      1. Znacie Teresę i Andrzeja.
                      2. Mieszkacie w Polsce
                      3. Andrzej zna szefa browaru
                      4. Obaj mieszkają w POlsce.
                      5. Idzie o ilość detaliczną.
                      6. Idzie o ilość detaliczną w Polsce.

                      Jestem przekonany, że w świetle powyższego da się sprawę załatwić na gębę, a fakturę podpisać na odległosć, nie bezpośrednio.
                      Last edited by żąleną; 2003-10-14, 13:32.

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #12
                        Odp: Odp: Inne piwo u Teresy

                        iron napisał(a)
                        No tylko szkopuł w tym, że Teresa (i wcale jej sie nie dziwię) nie ma za cel nie stracić, ale przede wszystkim zarobić
                        A kto mówi, że nie będziemy płacić za piwo?

                        A i rybka to pies?

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          #13
                          Odp: Odp: Odp: Inne piwo u Teresy

                          żąleną napisał(a)
                          (..)A i rybka to pies?
                          Nie, rybka, jeśli się oczywiście nie mylę , to nie pies. Gdyby tak było, chyba u Teresy bym nie jadała

                          Comment

                          • Małażonka
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 4602

                            #14
                            żąleną napisał(a)

                            Jestem przekonany, że w świetle powyższego da się sprawę załatwić na gębę, a fakturę podpisać na odległosć, nie bezpośrednio.
                            Zatem próbuj, życzę Ci powodzenia...

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #15
                              DOBRA, KONIEC TEGO CZARNOWIDZTWA! PRZY OKAZJI NASTĘPNEJ WIZYTY U TERESY UDERZAMY JAK W DYM I PRÓBUJEMY ZAŁATWIC SPRAWĘ!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X