Wy polki - dawać szypko szwajne - powiedział żandarm do polskiej przekupki
Wrocław, 28.11.03, po wypłacie;)
Collapse
X
-
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
-
-
breslauer napisał(a)
Jak Art się pojawi, to pewnie przeniesie ten wątek do tematu dotyczącego spotkania we Wrocku w piątek 28.11.
Karolla - prośba wielka o używanie polskich liter, bo zdanie "polki tez są juz troche pełniejsze" można różnie rozumieć
Comment
-
-
amal63 napisał(a)
Polecam grzane piwo z miodem, goździkami i wanilią. Postawi Cię na nogi.
Na nogach już stoję, ale i tak knajpę powinienem sobie jutro odpuścić.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
jerzy napisał
Na nogach już stoję, ale i tak knajpę powinienem sobie jutro odpuścić.Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"
Comment
-
-
No, rewelacja. Siedzę w robocie i wyjdę najwcześniej o 21.00
Mam nadzieję, że dotrę na Szwejka przed Userem_
Comment
-
-
No i dotarłam o 22.30 - lepiej późno, niż wcale
Listę obecności podpisali:
Breslauer
Wiktoria
Pepek
Artozy2kozy
Kamil (kolega powyższego)
Mareks z małżonką
User_ z dziewczyną (przepraszam, skleroza nie pozwoliła mi na zapamiętanie imienia, za drugim razem się poprawię
Carlberg
Tabletka
Marusia
Karolla za barem
Ciekawe, czy o kimś zapomniałam, bo u mnie to nagminne
Polało się troszkę Szwejka jak zwykle, Karolla dzielnie starała się nalewać z pianką, a spotkanie odbyło się bez nieoczekiwanych przygód (no, po za moją przygodą z pracą)
Powtórka zapewne za tydzień
Comment
-
Comment