Ahumba napisał(a) A ja w czwartek będę już wiedział, czy zależy Wam na moim pobycie na giełdzie. Czy żarliwie się o to modliliście i wystarczającą ilość piwa w tej intencji wypiliście.
Służba nie drużba, ale szanse jeszcze są.
żąleną napisał(a) Jedziemy z Zyźkiem w piątek o 9 cos tam IC, po czym we Wrocku od razu przesiadamy się do pociągu do Świdnicy. Czy komuś jeszcze odpowiada taka opcja?
Nam nie.My, jako oszczędni ludzie, jedziemy sobie inaczej...
żąleną napisał(a) Jedziemy z Zyźkiem w piątek o 9 cos tam IC, po czym we Wrocku od razu przesiadamy się do pociągu do Świdnicy.
He, he, z tego, co mi wiadomo, to nie ma pociągu bezpośredniego do Świdnicy - czeka Was na pewno podróż do Świdnicy, ale z przesiadką w Jaworzynie Śląskiej.
slavoy napisał(a)
Z resztą nawet jeśli w Jaworzynie byłby długi postój, zawsze można wpaść do Skansenu
I tu się całkowicie ze Slavoyem zgadzam. Skansen wart jest obejrzenia!! Zwłaszcza, że dla większości z nas może to być jedyna szansa na dostanie się do lokomotywy.
Maciek Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
breslauer napisał(a) He, he, z tego, co mi wiadomo, to nie ma pociągu bezpośredniego do Świdnicy - czeka Was na pewno podróż do Świdnicy, ale z przesiadką w Jaworzynie Śląskiej.
Jesteś pewien? Przecież wszystko co jedzie z Wrocławia do Jeleniej Góry albo do Szklarskiej POręby jedzie przez Świdnicę. A Świdnica dużą jest i nawet pośpieszne się tam zatrzymują....
Maciek Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Otóż Breslauer ma rację. Odkąd parę lat temu zlikwidowano połączenie kolejowe Wrocław - Sobótka - Świdnica do tej ostatniej można się dostać tylko z przesiadką w Jaworzynie Śl.
Lub bez, ale tylko z PKS lub prywatnymi busami.
Pepek napisał(a) Otóż Breslauer ma rację. Odkąd parę lat temu zlikwidowano połączenie kolejowe Wrocław - Sobótka - Świdnica do tej ostatniej można się dostać tylko z przesiadką w Jaworzynie Śl.
Lub bez, ale tylko z PKS lub prywatnymi busami.
Wiem, wiem. Kliknęło mi jak tylko wysłałem wiadomość, ale już było za późno. Nawet pisałem do admina, żeby to usunąć, ale jak widać za późno. Cóż, zbyt dużo ostatnio jeżdżę autem, a za mało pociągami....
Maciek Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
mjp napisał(a) Jesteś pewien? Przecież wszystko co jedzie z Wrocławia do Jeleniej Góry albo do Szklarskiej POręby jedzie przez Świdnicę. A Świdnica dużą jest i nawet pośpieszne się tam zatrzymują....
Niestety - z Wrocka do Jeleniej pociągi nie jeżdżą (i chyba nigdy nie jeździły) przez Świdnicę. Trasa przebiega przez Mietków, Żarów, Jaworzynę Śląską, Świebodzice, Wałbrzych - Świdnica leży na południe od tej linii. Pepek ma rację - połączenie bezpośrednie z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę jest już od dłuższego czasu nieczynne. Wielka szkoda, bo to przecież bardzo dogodna trasa do wycieczek w masyw Ślęży. Linia - co zresztą można zobaczyć jadąc samochodem z Wrocławia - jest w raczej dobrym stanie; nie tak dawno temu odbywał się nawet nią demonstracyjny przejazd szynobusu, którego dwie sztuki zostały zakupione przez samorząd województwa.
slavoy napisał(a) Żą, Ty mi więcej nie waż się powiedzieć, że nie masz kasy/szkoda Ci kasy
Ale nie mam innej możliwości! Między 14 coś tam a 22:50 nie ma żadnego pociągu do Świdnicy, a chciałem spędzić dzień w Świdnicy, bo we Wrocławiu bym za dużo wydał.
Zresztą z tym IC to jeszcze nie do końca pewne, muszę dokładnie sprawdzić wszystkie połączenia.
Comment