Janów w Radomiu

[iron]

Zaraz będzie że się czepiam, ale od 7 do 9 są wg mnie dwie godziny

[zythum]

1 godzina na dojazd, to zostaje jedna, a tyle potrzebuję (biorąc pod uwagę moje jelita i pewne związane z tym ranne potrzeby) na wyszykowanie się. Mnie to też nie bawi bo kiedyś wybierałem się w 20 minut ale dzisiaj to już ...

[Małażonka]

Zythum, Ty się lepiej przyzwyczajaj - już niedługo 7:00 będzie bardzo sympatyczną godziną, poza tym normalnie o tej porze wychodzisz do pracy, a dla swojego ulubionego napoju mógłbyś się poświęcić, nie mówiąc o tym, że możesz spać u Nas, skąd na dworzec jest minut piętnaście spacerkiem. Po prostu - dla chcącego nic trudnego.

[żąleną]

Skoro jeden fermentor się objawił, to ja też podniosę swój zaspany łeb i zaziewam: 10 lepsza!

[iron]

Tylko powiedz to pociągom
Następny osobowy jest o ile dobrze pamiętam o 11.07 i tak po 13-tej w Radomiu. To trochę późno.

[żąleną]

Dlaczego? Tzn., dlaczego późno?

Tak mi jeszcze wpadło do głowy: a jeśli knajpa nie jest otwierana tak wcześnie jak zakładamy?

[Małażonka]

Tak sobie myślę, że o 12:00 jest już otwarta...(a tak powinniśmy dotrzeć do knajpy z dworca)

[witkowskiartur]

Po za tym wartałoby znaleźć po drodze z dworca jakieś sklepy gdzie można zanabyć drogą kupna inne miejscowe rarytasy a to czasu wymaga.
Jak nic trzeba jechać wczesnie rano.
A po zatym Żą, wszystkie uczciwe lokale w sobotę soa otwierane wcześniej
Właściwie nawet jakby były zamknięte, to na widok naszej wesołej gromadki, szanujący się barman powinien jak nakjszybciej zdjąć klódki ze sztaby i przetrzeć kufle.

[żąleną]

Myślę, że decyzję powinniśmy zostawić Zythumowi jako ojcowi tego tematu.

[witkowskiartur]

Jako wyrodne dziecię tego tematu nadal upieram się przy wcześniejszym osobowym.

[żąleną]

Jako wyrodne dziecię zaraz dostaniesz klapsa.

[witkowskiartur]

Jako wyrodne dziecię zaraz dostaniesz klapsa.

Musiałbyś bardzo wcześnie wstać...

[żąleną]

A znasz hasło: nierychliwy, ale sprawiedliwy?

[Małażonka]

No, to Ojciec tego tematu ma parę wyrodnych dzieci. My (z Ironem) również jedziemy wcześniej.

[witkowskiartur]

Znam, a z drugiej strony: kto rano wstaje temu Pan Bóg daje (dobre )