13 XII, ranny wypad do Okuniewa

Collapse
X
Collapse
 
  • Strona z 1
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
Previous template Nast.
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999
    #1

    13 XII, ranny wypad do Okuniewa

    o 8 rano wraz ze znajomym jedziemy (z placu Wilsona) do Okuniewa zaopatrzyć się na święta w małe co nieco, dysponuję dwoma wolnymi miejscami w aucie, zainteresowani dołączeniem proszę o PW, bedę je mógł odczytać do godz 16, później po 20
    jeśli będzie wielu chętnych to obowiazuje zasada, kto pierwszy ten lepszy
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
    Tagi: brak
  • sodom
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.12
    • 351
    #2
    może lepiej by ranny nie jechał.

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305
      #3
      Becik dlaczego mnie to robisz O ÓSMEJ RANO w sobotę??????!!!!!!!
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • slavoy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛
        • 2001.10
        • 5055
        #4
        zythum napisał(a)
        O ÓSMEJ RANO w sobotę??????!!!!!!!
        Masz rację Zythum. Porządni ludzie o tej porze siedzą już od godziny w robocie
        Dick Laurent is dead.

        Comment

        Previous template Nast.
        Przetwarzanie...
        X