oficjalnie: 3miasto 13.02.2004

[Makaron]

Odp: .

Simon napisał(a)
niestety, choroba mnie zmogła...nie dotarłem

Niebawem spotykamy się jeszcze raz... Jak następnym razem się nie pojawisz to...

[abernacka]

Imprezka naprawde udana. Pifo lało się na całego /Amber Koźlak + Specjal z EB/. Wracając do domciu żałowałem że już to koniec, na następne spotkanko dopiero za miesiąc. Ps.Czekam zniecierpliwością na zdjęcia z tego wydarzenia na forum.

[Ahumba]

Imprezka extra. Zawiódł tylko właściciel. Zabrakło amberka i fula i koźlaka. Stąd ten specjal.
Nie zawiódł natomiast Makaron. Przywiózł piwo z własnego browaru.
Ciągle tylko myli mi się, które mogę wypić już w święta a które ma leżeć do maja.
No i nie zawiedli pozostali uczestnicy z którymi powymieniałem się piwami fabrycznymi.
Gdy będzie okazja na pewno stawię się na kolejne spotkanie grupy Trójmiejskiej

[Rolek]

Ahumba napisał(a)
Imprezka extra. Zawiódł tylko właściciel. Zabrakło amberka i fula i koźlaka. Stąd ten specjal.
(...)

W sumie nic dziwnego, że zabrakło. Patrząc na filigranowy kufelek Leto, wielkości małego wiadra, była to tylko kwestia czasu .

[piokl13]

Generalnie to jakieś fatum wisi nad naszymi spotkaniami. Zawsze brakuje piwa ...

[piokl13]

Odp: .

Simon napisał(a)
niestety, choroba mnie zmogła...nie dotarłem

Tak z innej beczki, mam pytanie, które chciałem zadać na spotkaniu. Czy amberkowa impreza jest nadal planowana na 02.05?

[sponsor]

Rolek napisał(a)
W sumie nic dziwnego, że zabrakło. Patrząc na filigranowy kufelek Leto, wielkości małego wiadra, była to tylko kwestia czasu .

Ja bardzo przepraszam ale zarówno Leto jak i moja skromna osoba zwykliśmy pijać właśnie z takich naczynek (cóż zrobić, że w lokalu było takie jedno )

[Marusia]

piokl13 napisał(a)
Generalnie to jakieś fatum wisi nad naszymi spotkaniami. Zawsze brakuje piwa ...

Ha, też to mieliśmy. Po prostu dzwońcie wcześniej do namierzonego lokalu i uprzedzajcie, że będzie potrzeba więcej piwa niż zwykle

[Marusia]

abernacka napisał(a)
Wracając do domciu żałowałem że już to koniec, na następne spotkanko dopiero za miesiąc.

A coś stoi na przeszkodzie, żeby umówić się wcześniej? Przełamcie te magiczne 30 dni

[abernacka]

Łatwo powiedzieć. Praca, dom, rodzina + uczelnia zmuszają nas do spotykania sie raz na 30 dni /niestety/. Ale może niedługo...

[Rolek]

abernacka napisał(a)
Łatwo powiedzieć. Praca, dom, rodzina + uczelnia zmuszają nas do spotykania sie raz na 30 dni /niestety/. Ale może niedługo...

Pomyślmy... Z pracy i szkoły można zrezygnować. Zostaje dom i rodzina .
No tak - z domu też można zrezygnować, będzie trochę kasy na z rodziną .

[abernacka]

Rolek napisał(a)
Pomyślmy... Z pracy i szkoły można zrezygnować. Zostaje dom i rodzina .
No tak - z domu też można zrezygnować, będzie trochę kasy na z rodziną .

Wydaje mi się że moja Ania by mi tego nie darowała

[Simon]

właściciel lokalu przed spotkaniem zapewniał, że piwa jest dość...
Następną imprezę to chyba w brow... no, trochę się zapędziłem

[Makaron]

Simon napisał(a)
właściciel lokalu przed spotkaniem zapewniał, że piwa jest dość...

Zgodziłbym się z właścicielem pod warunkiem,że spożycie piwa Amber byłoby przeciętne. A tutaj wpadła grupa zorganizowana rządna piwka niebutelkowego, nie specjala i jeszcze w szkle to jak mogło tego piwa nie zabraknąć!

[Makaron]

Simon napisał(a)
Następną imprezę to chyba w brow... no, trochę się zapędziłem

Nie drażnij tygrysków