Marusia napisał(a) Już myślałam, że chcecie zlikwidować palących forumowiczów
Nie, no.... Zaraz tak brutalnie..... A kto mnie będzie ratował, jak spróbuję zlikwidować Wiktorię i Pepka? A w Remi wystarczyłaby lepsza wentylacja. Jak byliśmy w tej mniejszej sali i działał wentylator, to było całkiem znośnie.
Maciek Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)
Jesli nikt "nie zaopiekuje sie" moim pilsikiem,ktorego przywiozlem dla kolezanki, to bedzie do skosztowania w sobote.Ino jedna butelczyna,ale zamieszcze nr warki, zeby w koncu jakies moje piwo znalazlo sie w dziale, w ktorym opisujemy piwa domowe
Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
Obiecuję, że jeśli uda mi się przybyć (bo na dziś niestety nie jestem tego do końca pewny) to na pewno nie zapalę żadnego cygarka - papieroski to co innego. Pamiętam ten siwy dym w mordowni
Co do lepszej wentylacji, to niby jest już jakaś wiosna i zapewne można rozpocząć wykonywanie tzw. wentylacji prostych - czyli poprzez otwarte wrota knajpy.
A mam też takie skromne pytanko. Czy nie zawieruszył się gdzieś jakiś taki choć malutki Twój porterek Naczelniku?
Marusia napisała Już myślałam, że chcecie zlikwidować palących forumowiczów
Chętnie zlikwidowałbym ten nałóg u wszystkich moich znajomych - ale niestety nie mam takiej możliwości.
Marusia napisała
Powiem szczerze, że jeśli byłabym jedyną palącą w towarzystwie, to spokojnie zrezygnowałambym z palenia. Niestety jak wiemy pali większość [/B]
Tak, wiem. Niestety wśród osób pijących piwo w knajpach pali zdecydowana większość - i jest to największa wada piwa.
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Nie przesadzajcie tak z tą zadymą w REMIzie. Znam taki jeden wrocławski pub (i większość z Was też), gdzie stopień zadymienia jest o wiele gorszy i wietrzenie drzwiowe było wykonywane "od zawsze". No, ale ostatnio pojawił się tam całkiem nowy bardzo pomysłowy (i skuteczny) wywiew.
Pepek napisał(a)
A mam też takie skromne pytanko. Czy nie zawieruszył się gdzieś jakiś taki choć malutki Twój porterek Naczelniku?
Panie Kierowniku,
na pewno sie gdzies zawieruszyl.Nawet wiem gdzie jeszcze jest.W tej chwili juz wiem kto bedzie jego nowym wlascicielem.Taki drobiazg za przenocowanie mnie.
Pozdrawiam wiosennie
Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
Marusia napisała
Powiem szczerze, że jeśli byłabym jedyną palącą w towarzystwie, to spokojnie zrezygnowałambym z palenia. Niestety jak wiemy pali większość
Może już skończmy dyskusję dotyczącą tytoniu, a powrócmy do wątku: piwo w REMIzie. Prawdopodobieństwo mojego pojawienia się kolejnego, najbliższego ustalonego dnia wzrosła znacznie i przekracza już 90%
Comment