14.02.2004 - Warszawa - wyprawa po Noteckie na Bemowo

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    14.02.2004 - Warszawa - wyprawa po Noteckie na Bemowo

    Niniejszym otwieram temat - Wielkiej Wyprawy po zaginionego Świętego Gralla, który pod przykrywką piwa Noteckiego, będzie obecny w sobotę, w sklepie na warszawskim Bemowie.
    Proponuję godzinę 11.30-12.00, coby nikt nas nie ubiegł.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • sopista
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 1747

    #2
    Zythum 11-ta?, patrz temat niżej.

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      #3
      Zythum, leniuszku! Nawet dla Noteckiego nie możesz poświęcić parę godzinek własnego snu? Czyżbyś nie słyszał powiedzonka: "Kto rano wstaje, temu Pan Bób daje", a "Kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi"? Uważaj, bo jak dotrzesz o 12:00 możesz już tylko zobaczyć puste buteleczki
      Last edited by Małażonka; 2004-02-11, 10:34.

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        #4
        Nie "Pan Bób", tylko "Pan Bóg". Pierwsza się złapałam! Noteckie wędruje do mojego wora!

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 4628

          #5
          To może i ja się dołączę do tej Wielkiej Wyprawy (mam w miarę niedaleko, więc to nie dystans będzie świadczył o jej wielkości)? Nie wiem tylko, czy dopuścicie konkurencję obcego typa do ograniczonego przecież źródła...
          Last edited by Wujcio_Shaggy; 2004-02-11, 10:59.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • bury_wilk
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 2655

            #6
            Wujcio_Shaggy napisał(a)
            To może i ja się dołączę do tej Wielkiej Wyprawy (mam w miarę niedaleko, więc to nie dystans będzie świadczył o jej wielkości)? Nie wiem tylko, czy dopuścicie konkurencję obcego typa do ograniczonego przecież źródła...
            A ja będę w tym czasie grał mecz na wyjeździe... ale gdybyś tak zabezpieczył dla mnie cokolwiek...
            Last edited by bury_wilk; 2004-02-11, 11:02.
            Lubię kiedy się zieleni
            Lubię jak się piwo pieni...

            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #7
              Chyba będzie to do załatwienia. Formę wyrażenia Twej dozgonnej wdzięczności uzgodnimy już na PW...
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • sopista
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.01
                • 1747

                #8
                Po przeanalizowanu powyższych wypowiedzi (aż ociekających nienasyconą chęcią degustacji Noteckiego) chynba się tam jednak nie pojawię. Bo co byłoby, gdyby (co nie daj Boże) rzeczony specjał nie dojechał?
                Żywy bym stamtąd nie wyszedł (w końcu to ja rozpętałem temat - właściwie nie ja a Ahumba, ale kto będzie o tym pamiętał).

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 4628

                  #9
                  Być może uda się ukoić ból i żal innymi dostępnymi tam (wymienionymi w "sklepowym" wątku) specjałami, więc chyba fizyczne niebezpieczeństwo Ci nie grozi. Ahumbie również.
                  Chyba, że będzie tylko ciepły Lech z puszki...
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • sopista
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.01
                    • 1747

                    #10
                    Ciepły Lech z puszki pity przez słomkę to raczej przysmak Ahumby.
                    Oczywiście drugi po Wind'zie.

                    Comment

                    • Oskarx
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2004.02
                      • 248

                      #11
                      Czy ktoś z Was wie ile tego piwa zamówił wspomniany sklep. No bo chyba nie jedną skrzynkę.
                      Oskar

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        #12
                        No cóż ja mogę albo bardzo rano ale nie wcześniej niż o 9.00 (wtedy wpadam do sklepu i się wynoszę) albo dopiero po 12.00 i wtedy mogę zostać z Wami na jakimś piwku. W ten dzień muszę jeszcze kupić odkurzacz, wyprawkę dla dziecka i Miłki do szpitala, zrobić zakupy, pogłaskać kota, ugotować obiad, i kilka innych czynności.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          #13
                          Myślę, że to głaskanie kota zajmie Ci najwięcej czasu

                          Comment

                          • witkowskiartur
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2003.03
                            • 561

                            #14
                            Niniejszym zgłaszam akces do wyprawy. Całego Noteckiego na pewno nikomu nie wypiję, no może za wyjatkiem Małejżonki, która swego czasu podstępnie pozbawiła mnie jurandowego koźlaka, wykupując cały zapas na Koszykowej
                            KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #15
                              Konkretyzując sprawę. Jeżeli dobrze zrozumiałem, wolicie do tegosklepu zajrzeć rano. Proponuję więc godzinę 09.30 w sklepie. Osoby którym tak godzina pasuje - proszę o wpis.
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              Przetwarzanie...