Na skutek dziwnego splotu okoliczności, nie mogę przybyć również w piątek . Ubolewam nad tym, ale nie tracę nadziei, że kiedyś wreszcie uda mi się z Wami spotkać.
Połączenie TELE ustalone: Trójmiasto, Wrocek i Warszawa połączą się telefonicznie za pomocą Marusiowych komórek(prywatnej i służbowej), z których zadzwonię jednocześnie do Abernacka(ckiego?) i np. do Ahumby o godz. 20.00 w celu telefonicznego wzniesienia toastu Zatem do jutra
No, tośmy Króla troszkę wywindowali w statystykach.
Nawet zjawił się Zythum, ostatnio znany jako łociec. Dużo gadaliśmy o piwie i towarzyszka Darka ziewała, jednak później poruszyliśmy masę różnorodnych tematów, więc towarzyszka Darka ziewała już z zupełnie innych powodów.
Było to pierwsze oficjalne pępkowe, więc reszta towarzystwa może stanąć na rzęsach, ale tego nie odkręci. Może ewentualnie Pułaś, który przyszedł na prapępkopremierę, na której nie zjawił się nawet pępkorganizator.
miałem taki pomysł coby temat Robina wczoraj wrzucić na Forum ale sieć też rzecz zawodna i nie mogłem wejść na Forum...a dziś zbyt późno na odkręcanie czegokolwiek - znów będzie się lał Krół
toć to też lokalne...
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment