Pępek nie odpadł ale obowiązke obowiązkiem 27.03.2004

[żąleną]

iron napisał(a)
Właśnie wczoraj podjeliśmy z koleżanką Małążonką decyzję, że przed Rybitwą zajrzymy na jednego pszenicznego Paulanera z kija na Piwną.

A nie lepiej opłacić jakiś rachunek?.

Mnie nie będzie, bo jak pisałem w innym temacie pępkowe piłem już trzy razy, a znane przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka.

[Małażonka]

Z rachunkami jest tak, że zawsze jakiś jest do opłacenia. Z ochotą na dobre piwko jest podobnie - jest zawsze. A o ile przyjemniej wypić lanego Paulanerka niż zapłacić kolejny rachunek?

[ppns]

Virtualnie , wznoszę toast piwem "Wernesgrüner" , zdobytym
na ostatniej giełdzie Świdnickiej.

Zdrowie i pomyślnośc małego Zythumiątka !

[belze]

ok. prawie na 100% będę mógł się pojawić. ale w takim razie, jak Was poznam?

[Małażonka]

Nas trudno nie poznać . Gdybyś jednak miał problemy, zapytaj Teresy - Ona natychmiast Ci wskaże forumowych obłąkańców

[celt_birofil]

belze napisał(a)
ale w takim razie, jak Was poznam?

sprawa prosta - będą spożywali piwo

[darek99]

belze napisał(a)
ok. prawie na 100% będę mógł się pojawić. ale w takim razie, jak Was poznam?

Belze, Ty się mart o to czy znajdziesz ten lokal , a jeśli już znajdziesz to możesz mieć problem z wejściem , ja w styczniu długo szukałem Rybitwy a jak już znalazłem to trochę czasu upłyneło zanim wlazłem i naprawdę nie byłem pijany, forumowiczów napewno znajdziesz , przejdziesz się po kilku salach i w końcu na nich trafisz, jak ich nie będzie na dole to wejdz na piętro

[grzeber]

żąleną napisał(a)

Mnie nie będzie, bo jak pisałem w innym temacie pępkowe piłem już trzy razy, a znane przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka.

Ale dopiero 13. raz jest pechowy

[zythum]

Pogoda zamówiona - tylko czy wykonwacy i podwykonawcy pogody zdążą na czas

Mam propozycję - wszyscy forumowicze zobowiązani są do pozytywnego myślenia o sobotniej pogodzie w Warszawie, to się nazywa myślenie magiczne . Mam tylko nadzieję, że ktoś przez pozytywne myślenie o pogodzie nie rozumie: deszczu, gradu i temp. około zera stopni

[Marusia]

zythum napisał(a)
Pogoda zamówiona - tylko czy wykonwacy i podwykonawcy pogody zdążą na czas

Mam propozycję - wszyscy forumowicze zobowiązani są do pozytywnego myślenia o sobotniej pogodzie w Warszawie, to się nazywa myślenie magiczne . Mam tylko nadzieję, że ktoś przez pozytywne myślenie o pogodzie nie rozumie: deszczu, gradu i temp. około zera stopni

No i jak pogoda? Bo we Wrocku jak w cytowanym poście, oprócz gradu

[pjenknik]

No to ja Wam troszkę zazdroszczę i wieczorem też wypiję piwo za zdrowie Zythumiątka.
A w Opolu pogoda jak wyżej bez gradu ale z niewielką ilością śniegu.

[dkrasnodebski]

Marusia napisał(a)
No i jak pogoda? Bo we Wrocku jak w cytowanym poście, oprócz gradu

U nas suchutko jeno zimno i chmurno ale komu to przeszkadza

[grzeber]

Na moim termometrze jest ok 4 stopni C więc nie tak źle

[grzeber]

Ja już jestem po spotkaniu byli :
Ahumba
Iron
Małażonka
Zythum
grzeber
Slavoy
Dkrasnodebski

Za sprawą Darka pojawili się jego znajomi i było granie na gitarce i śpiewy
Kto nie był niech żałuje<

[belze]

żałuje nie mogłem niestety przybyć. ale na następnym spotkaniu napewno będę!

ps. a pępek opiłem dziś z kolegą