Nie było mnie w Żywcu powinienem pojawić się chociaż u Teresy
Warszawiacy - zwiedźmy Rybitwę 25. 06
Collapse
X
-
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
-
Wiecie co: będzie gorzej. Przyjdę i ja i zobaczę jak dam radę, pojadę do Raciborza, jak będę zbyt zmęczony pojadę do domu. A może kogoś namówię na wycieczkę do Raciborza?To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
dkrasnodebski napisał(a)
Jak mus to mus, trza się stawić. No chyba, że zadziała siła wyższa
Miłego zwiedzaniaComment
-
Małażonka napisał(a)
Oj, Zythum jedno hardcorowe wydarzenie w te, czy we wte - co to dla Ciebie za różnica?To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
Przez trzy dni nie miałem dojścia do kompa no i wreszcie właśnie czytam o spotkaniu - TYLKO ŻE JEST 25 CZYLI PIĄTEK I GODZINA 22,15 !!!
CHYLĘ GŁOWĘ PRZED KARĄ (CHOCIAŻ NA HONOROWą LISTĘ NIE ZOSTAŁEM WPISANY), i wciąż mam nadzieję że moja-żonka kiedyś zacznie mnie ekpediować na forumowe spotkania (zamiast wynajdywać inne zajęcia).
Wypijcie za tych co na morzu...
Comment
-
No i po spotkaniu. Obecni byli :
- Iron
- Małażonka
- Warszawiak z żoną
- Grzeber
- Sopista
- Wujcio_Shaggy
- Slavoy
- Ahumba
- Zythum
- Oskarx
Było Królewskie i świerzutki Belfast i jak zwykle świetna zabawa a Iron przepowiedział wynik meczu na MEpozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiejComment
-
Oj było, było... huh!
Stawili się: (kolejność przypadkowa)
-Iron
-Małażonka
-Wujcio_Shaggy
-Sopista
-Warszawiak ze Sławką
-Grzeber
-Ahumba
-Zythum
-Oskarx
-Slavoy
Zabawa była jak zwykle huczna, przerywana jedynie wyskokami co poniektórych, żeby zerknąć na mecz.
Zythum miał wielki dylemat czy jechać do Raciborza, czy do Olsztyna. Nie wiem na czym stanęło, ale stawiam że pojechał... na Chomiczówkę pod kołderkę
Ja wężykiem dojechałem na dwukółce na ostatnią WKDkę, w domu strzeliłem jeszcze Brackie i wstałem dziś 12:30, ale za to kompletnie świeży
Dzięki wszystkim za miłe towarzystwo i do miłego zobaczenia.
Szczególne ukłony dla Aśki za nalewanie po znajomości!Dick Laurent is dead.Comment
-
slavoy napisał(a)
Szczególne ukłony dla Aśki za nalewanie po znajomości!Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
Pojechałem ... nocnym na Chomiki. Zabawa była tak dobra, że
a) obudziłem się o 13.00 bynajmniej nie tak świeży jak Slavoy
b) mam wrażenie, że nie zapłaciłem rachunku u Teresy, która w nocy zabrała nam kufle, nalała piwa do plastików i odjechała w siną dal. Nie podejmuję się określić o której to było godzinieTo inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
No co jest - "debiutanci" się zgłaszają, a co ze stałymi bywalcami?KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLIComment
-
Odp: Warszawiacy - zwiedźmy Rybitwę 25. 06
Małażonka napisał(a)
(...) Wymówek nie przyjmuję - obecność jest po prostu obowiązkowa (jak portery po cztery )
Comment
-
Całkiem miły wieczór.
Przyznam szczerze, że miałem trochę mieszane uczucia co do spotkań forumowiczów.
Ale okazało się wporządku.
Pełen podziw dla chęci Zythuma, który chciał o 1.00 w nocy jechać pośpiechem z przesiadką (może nie jedną) do Raciborza, aby zobaczyć pomieszczenia browaru ,które potem będą niedostępne dla zwykłych zwiedzających. No ale jak widzę to był chyba słomiany zapał wsparty spożytymi browarami.
Najbardziej pozytywnie zaskoczyło mnie małżeństwo Iron Małażonka, którzy już chcieli pożyczyć mi sprzęt do warzenia (myślę ,że z chęcią skorzystam - wielkie dzięki).
Nie poznałem wszytkich, bo niektórzy chyba wcześniej wyszli.
Niestety wypijanie samych Belfastów w dużej ilości kończy się dość sporym kacem. Następnym razem, będę popijał na zmianę Królewskim.
PozdrawiamLast edited by Oskarx; 2004-06-28, 09:55.OskarComment
Comment