No, gdybym to napisała w przyszły piątek, to by mogły być wątpliwości, ale piszę dziś, więc nie jest to żart. Chyba, że znów Pepka (albo mnie) gdzieś po drodze zawiozą do szpitala.
No, gdybym to napisała w przyszły piątek, to by mogły być wątpliwości, ale piszę dziś, więc nie jest to żart. Chyba, że znów Pepka (albo mnie) gdzieś po drodze zawiozą do szpitala.
Czyżby Pepciu przez to niepicie zrobił się upierdliwiec i do szału Cię doprowadza, co jak wiadomo grozi zawałem?
Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2011-03-24, 21:54.
Będę, będę - mam węża dl Marco Po za tym trzeba od czasu do czasu się w piątek pokazać, a nie tylko w szkółkowe niedziele. Szkoda tylko, że Slav w roli taksówki, no ale cóż, uroki wiejskiego życia czasem są niezbyt urokliwe
Pewnie nikogo nie było, bo Piotry się podszył i brzydko zadał pytanie.
Za to byłam ja, Piotry i Jerzy- testowaliśmy Dobruśkę, a testy wypadły pozytywnie
Comment