Wrocław, piątek / sobota

[Basik]

Cześć Galadh Miło Cię znów widzieć na forum. Spotkania w piątki nie są już tak często, brak też tak dużej frekwencji, jak kiedyś. Ale co jakiś czas pojedyncze osoby zaglądają do Raju. Nas akurat w najbliższy piątek nie będzie.

[Pendragon]

Za dobrze Wam było i się przepiło
Wam = Wrocławiakom, nie Basikom

[JAckson]

Ja dzisiaj idę obadać tą nową knajpę na Ruskiej. Wcześniej jednak skoczę na piwo do Czeskiego raju. Będę koło 19. Może ktoś się dołączy lub zaproponuje inne miejsce?

[bomba_z_wrocka]

Ja dzisiaj idę obadać tą nową knajpę na Ruskiej. Wcześniej jednak skoczę na piwo do Czeskiego raju. Będę koło 19. Może ktoś się dołączy lub zaproponuje inne miejsce?

Jackson , jako zem stary ochlaptus , to tez mi do lba wpadlo, zeby sie na ruska kopnac.

Jak mi sie uda wyrobic , to na otwarcie chce sie zalapac, zeby w pierwszym rzedzie byc.

[czubas]

witam wszystkich, znajdę w tej grupie kogoś kto robi piwo z puchy? szukam kogoś z kim można by kupić surowce, wymienić doświadczenia, oczywiście z wrocka, dzięki za odzew lub przekierowanie na inny temat, pozdrawiam

[leszcz007]

witam wszystkich, znajdę w tej grupie kogoś kto robi piwo z puchy? szukam kogoś z kim można by kupić surowce, wymienić doświadczenia, oczywiście z wrocka, dzięki za odzew lub przekierowanie na inny temat, pozdrawiam

Ja jestem z Wrocławia, warzę na Wrocławskim Biskupinie.
a co kolega konkretnie by potrzebował? Coś tam już uwarzyłem ale głównie zacieram, szkoda czasu i kasy na puchy
Surowcami możemy się powymieniać, lub zakupić wspólnie. Kolegów z okolicy zawsze chętnie poznam.

Pisz na PW

[czubas]

jestem z maślic, na zacieranie przeważnie nie mam czasu, córka 3 lata, żona raczej nie podnieca się jak ja, zapachem brzeczki, więc z wygody biorę tańsze puchy i dodatki, raczej nie cukruję i sam chmielę, tyle z tego boskiego aromatu, więc w kwestii wspólnych zakupów wchodzą w grę: ekstrakty mokre i suche, chmiele, drożdże suche, myślę też nad uszlachetnieniem puchy niby brzeczką, czyli robić na wodzie(wywarze) ze słodem ok 0.5 kg w sumie na warkę 20-22l, mógłbym odkupić wtedy po 250g x2 jakiś słodów ześrutowanych, w końcu to zrobię (zacieranie) bo jak sobie przypominam 2 warkę to mnie korci ale to chyba pod koniec roku, pozdrawiam

[leszcz007]

jestem z maślic, na zacieranie przeważnie nie mam czasu, córka 3 lata, żona raczej nie podnieca się jak ja, zapachem brzeczki,

rozumiem i współczuję, jak wyniosłem się z ważeniem do garażu znajomych

puchy i dodatki, raczej nie cukruję i sam chmielę, tyle z tego boskiego aromatu, więc w kwestii wspólnych zakupów wchodzą w grę: ekstrakty mokre i suche, chmiele, drożdże suche, myślę też nad uszlachetnieniem puchy niby brzeczką, czyli robić na wodzie(wywarze) ze słodem ok 0.5 kg w sumie na warkę 20-22l, mógłbym odkupić wtedy po 250g x2 jakiś słodów ześrutowanych, w końcu to zrobię (zacieranie) bo jak sobie przypominam 2 warkę to mnie korci ale to chyba pod koniec roku, pozdrawiam

Co do zakupienia małych ilości słodów specjalnych to spoko, ja zamawiam w CP z odbiorem we Wrocławiu Na początku pomyślałem o wspólnym zakupie 200kg pilzeńskiego w Strzegomiu, ale teraz wszystko się wyjaśniło.
Drożdże suche u mnie są tylko awaryjnie, normalnie robię na płynnych, jak chcesz mogę Ci czasem zostawić trochę gęstwy - na pewno dadzą lepszy efekt niż te dołączane do puszek (to z doświadczenia)

[czubas]

spoko, drożdże kupuję osobno, nie robię z brew kitów, dzięki wielkie, już wiem na co mogę liczyć, napiszę na pw jak będę w potrzebie, pozdro

[fidoangel]

rozumiem i współczuję, jak wyniosłem się z ważeniem do garażu znajomych

A gdzie warzysz?
Uważaj, uważaj ...

[leszcz007]

A gdzie warzysz?
Uważaj, uważaj ...

Tak tak, ale zarówno ważę jak i warzę w tym garażu.

Ale oczywiście masz rację "mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa" ale oczywiście masz rację chodziło mi o WARZENIE, dzięki za uwagę i przepraszam za orta

[Marusia]

Kto chętny na piwo w przyszły piątek w Zakładzie Usług Piwnych?

[chemmobile]

Zgłaszam się na chętnego
PS. lokal ma klimat na spotkania przy piwku, bo muzyki nie trzeba przekrzykiwać, co czasami w Czeskim się zdarzało.
Z drugiej jednak strony Zilvara w ZUPie nie mają

[Basik]

Być może w Zakładzie będziemy jeszcze dzisiaj. Marusiu, warto?

[Marusia]

Być może w Zakładzie będziemy jeszcze dzisiaj. Marusiu, warto?

No pani kochana - podlinkowałam dwa posty wyżej temat o knajpie, w którym się wypowiedziałam, że warto