I znów nadchodzi piątek- cóż, co zrobić? Narzeczony zamierza spędzić ten dzień z częściami do komputera...( wiem, że zaręczyny nam się przedawniają, ale aż taka ignorancja?). Ja z przymusu w piątek mam wolne i nawet nie wrócę zmęczona z pracy.....więc ? Lamusik ? Ktoś będzie?
Jestem za. Muszę jeszcze tylko ogłosić przetarg na nocleg
To ja wstępnie zgłaszam, że chyba ze st.. znaczy Kol. Małżonkiem przybędziemy, jeżeli zdążymy wrócić z Karkonoszy w stanie używalnym. Pierwszy raz w tym sezonie lezę w ścianę i obawiam się, że skończę jako tzw. flak
Mogę potem szklanki 0.3l (o wstydzie) do jamy gębowej nie unieść
Comment