Ja dzisiaj będę ok. 18:00 w Instytucie, ale najpierw się trochę poalienuję przy innym stoliku, bo na ploty się umówiłam (Cyborg na plotach ), ale potem jak najchętniej
Jutro po pracy jadę najprawdopodobniej do Jeleniej Góry, ale może uda mi się wrócić, ale też nie na długo, bo w niedzielę od samego rana pracuję...
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Wczoraj w Instytucie stanęło na tym, że ani w piątek ani w sobotę w tym tygodniu się nie spotykamy.
Choć znając Wrocławiaków to nic nie jest przesądzone...
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Wczoraj w Instytucie stanęło na tym, że ani w piątek ani w sobotę w tym tygodniu się nie spotykamy.
Choć znając Wrocławiaków to nic nie jest przesądzone...
No właśnie, w końcu trzy dni wolnego, ja właściwie to już prawie zmieniłam zdanie
Ja juz powoli zaczynam rezygnować z instytutu i bartka...przerzucam sie na wino z kartonu (chatenau blanc) lub ewentualnie z butelki pet (Kral Sklepa)...
Comment