Cholera, impreza stulecia. Były cztery, w porywie do pięciu osób. Stawili się:
-slavoy
-jaqba
-wiktoria
-qboland
-i nasz kochany niezrzeszony Robert
Wracając poznałem smak gleby, bo para kutafilców pięć metrów przed moim rowerem postanowiła przejść z chodnika na ścieżkę rowerową
PS
JAckson masz bana. Miałem dla Ciebie Tool-Salival.
I nie tylko, jako humanista sprawdź opis w swoim profilu bo jak na humanistę to słowo "seldom" powinno Cię zaboleć.
Dzięki - nie zauważyłem... A humanistą jestem nie z zamiłowania do humanistycznych nauk, tylko z miłości do człowieka jako jednostki (humanista = "odznaczający się humanitarnością"). Co mnie nie usprawiedliwia...
JAckson masz bana. Miałem dla Ciebie Tool-Salival.
Teraz żałuję. Musiałem iść na firmową imprę. Jak bym wiedział jak się skończy to na pewno bym na nią nie poszedł. Dzieki za Toola Mam nadzieję, że wejdę w jego posiadanie mimo bana.
Kochani Zlotowicze szerokiej drogi , bawcie się dobrze
A ja i tak w piątek idę na pszeniczkę do Lamusa - kto może ten niechaj przybywa.
Będę około 19.00
Kochani Zlotowicze szerokiej drogi , bawcie się dobrze
A ja i tak w piątek idę na pszeniczkę do Lamusa - kto może ten niechaj przybywa.
Będę około 19.00
Jak trza to trza, przybędę zatem i CarlBerga też wezmę ze sobą
Acha - jest taka sprawa. W najbliższy weekend Chris ma znowu przepustkę i zgłaszał chęc poimprezowania z nami (pewnie znowu godzinkę przy coli), ale jeszcze nie wiem, czy to będzie piatek, czy sobota.
Po za tym jest taka opcja, że można zrobić minipowtórkę z grilla na Sepolnie, bo ...moi rodzice wybywają na Oktoberfest (będa pili piwko za jedyne 7,5 ojro za litr)
Dlaczego mini? Bo jeden wieczór, z opcją noclegu (czyli z leczeniem się rano) i z własnym piwem, bo raczej na zamówienie rollbaru będzie za późno, zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje
Tylko u mła to raczej sobota, bo można zebrać się wcześniej, jak jeszcze nie jest zimno na grilla. Taka oto sobie luźna propozycja na wieczór degustacji piw domowych
Opcja na Sepolnie jest bardzo ciekawa. Sobota wydaje się dobrze pasować, pogoda ma być, a w piatek o 17 gram w piłkę i nie wiem czy po tym dotargam się do Lamusa.
Comment