Wybaczcie że sie nie pojawiłem ale już wspominałem że z piąteku na sobote mam zjazd perfuzjonistów i instrumentariuszek z niemiec (mieli być i czesi ale nie dojechali). Impreze skończyłem o 3 rano po 2 lampkach wina, 5 piwach i kamikadze :P i żyje, całkiem nieźle się czuje choć gardełko wysiadło!!!
Niestety nie dotarłem wczoraj jak planowałem gdyż dopiero późno w nocy wróciłem z podróży. Mam zatem pytanie czy dziś wieczorem ktoś pojawi się w Lamusie?
Ostatnia zmiana dokonana przez BigLebowski; 2006-09-30, 10:28.
Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.
Sekcjo wrocławska: może znajdziecie w czasie piątkowego lamusowania chwilkę, żeby wymyśleć, kto chciałby jechać komunikacją zbiorową na giełdę w Tychach. Na razie na liście mam 3 osoby i 1 androida
Jakby mnie nie było (co zaczyna się stawać małą jesienną tradycją), to proszę o info na mejla lub sesemesa w sobotę [o ile stan trzeźwości pozwoli ]
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment