Wrocław, piątek / sobota

[dkrasnodebski]

Papier zakupiony?

Po taki to bym musiał do Białej jechać. Pewnie przywiązę jakiś stołeczny
Chociaż dla chętnych możemy jeszcze wygospodarować troszki z "tego właściwego", ino zostało już naprawdę niewiele więc będzie reglamentacja.

[naczelnik]

Ponieważ parę osób z Warszawy i okolic przyjeżdża w piątek dość wcześnie...

A czy te pare osob jedzie moze przypadkiem przez Poznan?
Zorganizowaloby sie wesoly pociag....

[slavoy]

Chłopaki są pewnikiem oszczędni i jadą pośpiechem. Poznań więc odpada.

[naczelnik]

Chłopaki są pewnikiem oszczędni i jadą pośpiechem. Poznań więc odpada.

Tylko IC jada przez Poznan?

Zawsze moga jechac pospiechem do Poznania i z Poznania

[Chris]

Zapowiadam- przybede w piątek

[jerzy]

Fajnie, tylko co to ma wspólnego z naszym jutrzejszym spotkaniem?

To, że zamówione piwa przyniosę na piątkowe spotkanie.

[Ahumba]

A czy te pare osob jedzie moze przypadkiem przez Poznan?
Zorganizowaloby sie wesoly pociag....

Ja jadę IC odjeżdżającym z wawy o 9:25, wagon nr 2 miejsce 35

[Marusia]

To, że zamówione piwa przyniosę na piątkowe spotkanie.

Ale to chodziło o zeszły piatek

[jerzy]

Ale to nie jest temat "Wrocław, piątek 5.05.2006"

[breslauer]

Ponieważ parę osób z Warszawy i okolic przyjeżdża w piątek dość wcześnie, będzie pewnie trochę włóczęgi po mieście, a wieczorkiem spotkanie się odbędzie.... no własnie, gdzie? Myslę, że pewnie wylądujemy na Bogusławskiego, ale w razie czego ślijta zapytaia SMSem

Co niektórzy z gór też zejdą na piątek...

[Marusia]

Niektórzy już się włóczą po mieście, ja za jakieś pół godzinki też wyruszam w drogę Wieczorem zapewne wylądujemy w Lamusie, zatem spóxnialscy się niech tam kierują, albo dryndają do mnie z zapytaniem o miejsce pobytu

[Marusia]

Mnie na 99% jutro nie będzie na spotkaniu, zatem się umawiajta sami. Najlepiej na Bogusławskiego, bo może Slavoy wpadnie

[Qboland]

Ja na 99% będę.

[cyborg_marcel]

Mnie na 99% jutro nie będzie na spotkaniu, zatem się umawiajta sami. Najlepiej na Bogusławskiego, bo może Slavoy wpadnie

To jako małżonkowie do tego samego lokalu już nie będziecie chodzić?
Ja gdybym szła, to proponowałabym Armine, ale że mam zapowiedziane na 70 % nadgodziny, to się nie wypowiem

[Marusia]

To jako małżonkowie do tego samego lokalu już nie będziecie chodzić?

No jasne, z mężem mam chodzić, też coś