Wrocław, piątek / sobota

[cyborg_marcel]

Jezeli zostane wtajemniczony w szczegoly to rozwaze propozycje - narazie chcialbym poznac oslawiona sekcje wroclawska

Yossarian> Szczegóły są tu

JAckson> To powiedz, o której, bo piwo Ci wiszę, chyba że wolisz scedować na Fteo, albo w naturze, czyli butelce

[JAckson]

JAckson> To powiedz, o której, bo piwo Ci wiszę, chyba że wolisz scedować na Fteo, albo w naturze, czyli butelce

Pewnie w piątek koło 19 dam radę przedrzeć się przez miasto do Lamusa.
Nie pamiętam za co to piwo i jakie, ale w naturze brzmi nieźle

[fteo]

Nie pamiętam za co to piwo i jakie, ale w naturze brzmi nieźle

Rzeczywiście!

[cyborg_marcel]

Pewnie w piątek koło 19 dam radę przedrzeć się przez miasto do Lamusa.
Nie pamiętam za co to piwo i jakie, ale w naturze brzmi nieźle

Oj, za co i za co? Za twarz!
Piwo w naturze = nie z nalewaka w zadymionym Lamusie = w butelce na wynos na łączkę, czy gdzie tam chcecie

[jerzy]

Piwo w naturze = (...) w butelce na wynos na łączkę

Koniecznie w zielonej.

[cyborg_marcel]

Koniecznie w zielonej.

A może być w zielonej, ale nie tej na He... albo Ca... , ale np. w zielonej z porcelanką? Zresztą, co ja się Ciebie pytam - to JAckson z Fteo muszą dojść do porozumienia co do formy piwnego podarunku, i to przed piątkiem

[Marusia]

Słuchajcie, sensacja. Nie dość, że nie byłam w zeszły piatek na spotkaniu, to nie będę też w ten piątek, bo będę w Warszawie. Ale na tym nie koniec - prawdopodobnie nie będę również w jeszcze następny piątek, bo również będę w Warszawie

Chociaż ten w ten następny piątek to się najwyzej postaram wczesniej ze szkolenia zerwać, żeby zdążyć na piwo we Wrocku

[ewwa53]

Oj, za co i za co? Za twarz!
Piwo w naturze = nie z nalewaka w zadymionym Lamusie = w butelce na wynos na łączkę, czy gdzie tam chcecie

Hmm... jak jeszcze był śmietnik za Lamusem to była tam jakaś natura, nawet życie wypełzało, ale teraz... Ale zawsze można zieloną butelkę wynieść, niech w okolicy będzie coś zielonego, to takie ekologiczne
Poza tym wygląda, że jakimś cudem mamy ten piątek wolny i zamiarujemy ze st.. znaczy Kol. Małżonkiem się pojawić. Odświeżyć pamięć i kubki smakowe
Ewwa

[cyborg_marcel]

Hmm... jak jeszcze był śmietnik za Lamusem to była tam jakaś natura, nawet życie wypełzało, ale teraz... Ale zawsze można zieloną butelkę wynieść, niech w okolicy będzie coś zielonego, to takie ekologiczne
Poza tym wygląda, że jakimś cudem mamy ten piątek wolny i zamiarujemy ze st.. znaczy Kol. Małżonkiem się pojawić. Odświeżyć pamięć i kubki smakowe
Ewwa

I jak tu się nie skusić...
Ps. Nie jestem pewna, czy JAckson reflektowałby na taką pełzającą butelkę ze śmietnika

[JAckson]

Ps. Nie jestem pewna, czy JAckson reflektowałby na taką pełzającą butelkę ze śmietnika

Po głębokim namyśle rezygnuję z tej opcji

[JAckson]

W razie czego informuję, że będę dziś koło 19 w Lamusie

[monne]

W razie czego informuję, że ja też będę w Lamusie nieco później niż Jackson.

[naczelnik]

Ja informuje, ze dzis - uwaga - nie bede

[cyborg_marcel]

W razie czego informuję, że będę dziś koło 19 w Lamusie

Ja też, ja też !

[Wiktoria]

A ja nie wiem, ale... chyba nie będę .