Wrocław, piątek / sobota

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jerzy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.10
    • 4707

    Spotkanie odbyło się w gronie beznikotynowym (nie licząc mjp, który nie miał ochoty wyjść na fajkę, choć mu to proponowałem dwa razy). Dzięki temu teraz nie śmierdzę, choć trochę brakowało mi widoku paru gęb... ;-)
    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

    Comment

    • cyborg_marcel
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 3467

      Aczkolwiek co poniektórzy / poniektóre przesiąknięci/te są wonią alkoholu tudzież pocieszaczy łez
      Stawili się poza gościem wrocławskim, czyli Mr... Breslauerem : Ewwa i Mjp, Jerzy oraz Cyborg + kilkoro forumowiczów, którzy zostali obgadani, więc teoretycznie stawili się duchowo Ogólnie miły kameralny wieczór bez dymu tytoniowego, za to z intonacją "bo fantazja, bo fantazja, bo fantazja jest od tego..."
      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        Ja walczyłam z rybami prawie do północy Ale lubię rybki, więc nawet mnie to nie denerwowało. Rozumiem, że mnie też obgadaliście i mogę się czuć obecna duchem na porterze?
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • cyborg_marcel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 3467

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
          Ja walczyłam z rybami prawie do północy Ale lubię rybki, więc nawet mnie to nie denerwowało. Rozumiem, że mnie też obgadaliście i mogę się czuć obecna duchem na porterze?
          Właśnie, kurka, zapomnieliśmy Temat rybny pojawił się w kontekście prania ryb pod prysznicem i tylko ktoś napomknął, że się nie zjawisz, bo też się rybnie bawisz.
          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

          Comment

          • JAckson
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2004.05
            • 6123

            Ja nie mogłem przybyć, gdyż jestem za stary Mam nadzieję, że byłem z Wami duchem
            MM961
            4:-)

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
              Właśnie, kurka, zapomnieliśmy Temat rybny pojawił się w kontekście prania ryb pod prysznicem i tylko ktoś napomknął, że się nie zjawisz, bo też się rybnie bawisz.
              No ładnie, już mnie nawet nikt nie obgaduje. Muszę się postarać o jakąś aferę z rozbijaniem namiotu, albo co
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • cyborg_marcel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 3467

                E tam, żadna wymówka nie jest dobra - żałujcie, że Was nie było! Ujrzelibyście łzy Cyborga tudzież wzięli udział w programie "cała prawda Jerzego", który to Jerzy zaprezentował ranking Forumowiczów wro i około wrocławskich, a do tego pan jakiś nam z boku podśpiewywał.
                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                Comment

                • breslauer
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.05
                  • 2690

                  Dziękuję za przemiłe spotkanie - było nastrojowo i lirycznie (poezja śpiewana ;-)), a łzy... cóż, czasami są potrzebne...
                  W temacie rybnym: ryby nie były pod prysznicem, tylko w umywalce.

                  No i nie można zapomnieć o jeszcze jednym uczestniku spotkania - o pierniku Jerzego, który bardzo pasował do portera.

                  Comment

                  • cyborg_marcel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 3467

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika breslauer
                    No i nie można zapomnieć o jeszcze jednym uczestniku spotkania - o pierniku Jerzego, który bardzo pasował do portera.
                    Łydki Jerzego widziałam i to kilka razy, ale żadnego piernika niet - czyżby kara za spóźnienie?
                    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                    Comment

                    • jerzy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.10
                      • 4707

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                      Łydki Jerzego widziałam i to kilka razy, ale żadnego piernika niet - czyżby kara za spóźnienie?
                      Kara to za dużo powiedziane - po prostu piernik już wyszedł.
                      Kto późno przychodzi...
                      Last edited by jerzy; 2006-12-24, 22:39.
                      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                      Comment

                      • cyborg_marcel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 3467

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
                        Kto późno przychodzi...
                        Ten pewnie daleko mieszka
                        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                        Comment

                        • JAQBA
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.08
                          • 1352

                          No ładnie piątek się zbiża a w sekcji wrocławskiej jakowyś pomór
                          Marusia - zapalenie oskrzeli,
                          Qboland - kaszląco zasmarkany,
                          Jaqba - j.w. + opryszczka a'la "Megi namiętne usta"
                          Niezłe żniwo zebrał sobie ten Sylwester
                          Czy ktoś się jeszcze dopisze ?

                          Comment

                          • Wiktoria
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2003.07
                            • 798

                            Mnie trzeci dzień boli gardło.

                            Comment

                            • JAckson
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🍼🍼
                              • 2004.05
                              • 6123

                              To co Wy tam robiliście na tym sylwku, że taki pogrom
                              Może się do piątku wykurujecie
                              MM961
                              4:-)

                              Comment

                              • Wiktoria
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2003.07
                                • 798

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
                                To co Wy tam robiliście na tym sylwku, że taki pogrom

                                Była nagła zmiana pory roku z jesieni na zimę.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X