Wrocław, piątek / sobota

[jerzy]

Impreza u JAcksona całą noc z piątku na niedzielę?

[cyborg_marcel]

Monne> niestety dla mnie to za późno (za daleko mieszkają, a ja muszę być wcześnie w domu i na sobotnie zajęcia terenowe się przygotować).
Breslauer> Znając życie, to już i tak masz grafik ułożony...
Jerzy> Pogratulować kondycji!

[ART]

Impreza u JAcksona całą noc z piątku na niedzielę?

lepiej - z niedzieli na piątek

[JAckson]

JAckson> ja Ci współczuję i w ogóle, ale wybacz - o 7:00 rano ja nie będę wstawać, coby ujrzeć Twą połamaną raciczkę Ale tak wczesnym popołudniem - kto wie...

Napisałem, że od 10, a nie do 10 przecież

Przy okazji informuję, że mogę wypić max 2* piwa, bo inaczej kule robią się dziwnie miękkie i niestabilne

Impreza z piątku na niedzielę raczej odpada - nie dam rady.
Z niedzieli na piątek - w sumie potrzebuję stałej opieki

* - chyba, ze zaistnieją specjalne okoliczności

[monne]

Przy okazji informuję, że mogę wypić max 2* piwa, bo inaczej kule robią się dziwnie miękkie i niestabilne ;
* - chyba, ze zaistnieją specjalne okoliczności

Spoko wpadniemy Cię poniańczyć, niech fteo ma chwilę wolnego . Poza tym przygotuj MARKERY

[Maggyk]

Spoko wpadniemy Cię poniańczyć, niech fteo ma chwilę wolnego . Poza tym przygotuj MARKERY

Podpiszcie się za mnie

[ART]

wlejcie mu piwo za gips, ale będzie fajnie

[JAckson]

wlejcie mu piwo za gips, ale będzie fajnie

Wstępnie się nie zgadzam.

Chociaż w Spizu były takie buciki do picia piwa

[Marusia]

Ja i Slavoy wpadniemy w przyszłym tygodniu też podpisać się na gipsie, zostawcie trochę miejsca

[monne]

wlejcie mu piwo za gips, ale będzie fajnie

Nie no, Tacy rozrzutni to my nie jesteśmy, nie przeceniaj nas Art .

[cyborg_marcel]

Napisałem, że od 10, a nie do 10 przecież

Żeby do Ciebie dojechać musiałabym wyjść ok. 8:00, czyli pobudka na śniadanko i rozpoczęcie życia ok. 7:00. Jeszcze jutro dam Ci znać, o której się narzucę

[kot_z_cheshire]

Nie no, Tacy rozrzutni to my nie jesteśmy, nie przeceniaj nas Art .

Hihihi...Monne...Zabrzmiałaś jakbyś z Poznania była

[mjp]

Hihihi...Monne...Zabrzmiałaś jakbyś z Poznania była

Wygnali ją stamtąd za skąpstwo...

[monne]

Hihihi...Monne...Zabrzmiałaś jakbyś z Poznania była

Kawałeczek za moim blokiem jest stacja kolejowa, kierunek Poznań, stąd te naleciałości.

[naczelnik]

A' propos Poznania.
Dzieje sie tam cos ciekawego w ten weekend ?