Wrocław, piątek / sobota

[Marusia]

W tym tygodniu jest kolej Instytutu, dzwoniłam - lokal będzie czynny, w czwartek normalnie a w piątek od 16 lub 18, zatem nie ma problemu. Ale jeśli wszyscy mielibyśmy wolne w czwartek, to może czwartek? Jerzy pewnie ma wolne

[breslauer]

Jak dla mnie czwartek odpada ...

[ewwa53]

W tym tygodniu jest kolej Instytutu, dzwoniłam - lokal będzie czynny, w czwartek normalnie a w piątek od 16 lub 18, zatem nie ma problemu. Ale jeśli wszyscy mielibyśmy wolne w czwartek, to może czwartek? Jerzy pewnie ma wolne

Czwartek by był dobry, piątek jednak jakoś tak zgrzyta.
Nie wiem, jak mój star.. znaczy Kol. Małżonek, bo cicho podejrzanie od niego dzisiaj, ale ja się piszę, a on mnie przywiezie :-)
ewwa53

[mjp]

Czwartek by był dobry, piątek jednak jakoś tak zgrzyta.
Nie wiem, jak mój star.. znaczy Kol. Małżonek, bo cicho podejrzanie od niego dzisiaj, ale ja się piszę, a on mnie przywiezie :-)
ewwa53

Twój star.... znaczy Kol. Małżonek Cię przywiezie....

[mjp]

Chyba nici z czwartkowego spotkania w Instytucie...

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,2639099.html?skad=rss

[jerzy]

Według mnie od imprez bardziej należało by się powstrzymać do czwartku niż w piątek, gdy będzie już PO pogrzebie. Ja nie mam nic przeciwko zrobieniu w piątek naszej małej prywatnej "stypy".

[Marusia]

Piątek w Instytucie też odpada - pani Ela stwierdziła, że nie będzie się wyłamywać i lokal będzie nieczynny.
Pozostaje nam zatem albo sobota w Instytucie, albo nie-wiem-jeszcze-co w Dziekanacie, ale dzisiaj tam będę to się popytam

[Marusia]

Dziekanat zamknięty na głucho (na czas żałoby), zatem pozostaje spotkanie w sobotę w Instytucie. Proszę o wpisy, bo nie wiem ile miejsc mam rezerwować.

[jerzy]

Ja.

[ewwa53]

Dziekanat zamknięty na głucho (na czas żałoby), zatem pozostaje spotkanie w sobotę w Instytucie. Proszę o wpisy, bo nie wiem ile miejsc mam rezerwować.

Jak nas muflony rano nie zadepczą to też będziemy
ewwa53

[Wiktoria]

Jak dla mnie sobota jest w porządku. A co do Pepka - nie wiem.

[Wiktoria]

A o której w sobotę? Ja mam wolne od 14.00.

[Marusia]

Hm, koleżanka coś sugeruje?

U mnie to zależy od paru czynników, zatem na 100% deklaruję się na 18.00, wcześniej to nie wiem i będę wiedziała dopiero jutro

Póki co zatem jak mam rezerwować - jeden stół na 18.00? Pewnie i tak tłoku nie będzie

[jerzy]

Ja za picie od 14 to raczej podziękuję - to nie na moje zdrowie. Będę tradycyjnie po 19.

[Marusia]

Ja za picie od 14 to raczej podziękuję - to nie na moje zdrowie. Będę tradycyjnie po 19.

No i słusznie, Wiktoria od 14 piła i o 20.00 odpadła

A ja, Slavoy, Sylwia i Radegast jeszcze kończyliśmy wieczorek w Academusie

W ten piątek zmiana - atakujemy Dziekanat, czy ktoś jest przeciw?