Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wiktoria
Wrocław, piątek / sobota
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAcksonCzy jest szansa na ustanowienie co drugiego spotkania bez palenia papierosów przy stole?Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WiktoriaWidzę, że znowu przerabiamy ten sam temat. A co z ludźmi palącymi przy innych stolikach?MM961
4:-)
Comment
-
-
Ława w Instytucie zarezerwowana. Ja zostaję dziś w domu, palić za mnie będzie Slavoy
A tak serio: ja jestem zawsze za rozwiązywaniem problemów i na pewno da się pogodzić palenie z niepaleniem. Natomiast odrzucam - i to chyba normalne - wszelkie formy szantażu (jak będziecie palić, nie będę przychodzić na spotkania)
Comment
-
-
Faktycznie szantaż nie jest wskazaną formą wywierania wpływu na znajomych z którymi potem mamy z przyjemnością spędzać czas przy piwie.
Jednak może się zdarzyć, że względy zdrowotne( inne) rzeczywiście mogą uniemożliwić brania udziału w spotkaniach z papierosami - wtedy nieprzychodzenie nie jest formą szantażu.
Czy da się więc zorganizować co drugie spotkanie bez fajek?
Wiem, wiem. Mogę co drugie spotkanie nie przychodzić jak mi nie pasuje dym, ale tego właśnie chciałbym uniknąć.MM961
4:-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WiktoriaJeśli o mnie chodzi, to w knajpie, gdzie inni będą palić, nie dam rady się powstrzymać.
Czyli musisz palić przy stoliku, inne miejsca typu (kontuar podczas zamawiania piwa, świeże powietrze) nie wchodzi w grę?MM961
4:-)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAcksonkontuar podczas zamawiania piwa
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAcksonświeże powietrze
A znowu serio: niestety Jacku, Twoje propozycje są równoznaczne z dwoma osobnymi stolikami. Pamiętasz Oleśnicę? Palacze po prostu ciągle przesiadywali na kanapie w korytarzu
Podtrzymuję swoją propozycję palenia "na zmiany", czyli nie więcej niż dwie osoby narazLast edited by Marusia; 2007-01-05, 12:41.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAcksonNie wierzę, to byłby nałóg
Czyli musisz palić przy stoliku, inne miejsca typu (kontuar podczas zamawiania piwa, świeże powietrze) nie wchodzi w grę?
Po prostu, kiedy czuję dym papierosowy, to chce mi się palić. A propozycja dwóch stolików chyba byłaby najlepsza.Last edited by Wiktoria; 2007-01-05, 12:44.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
A znowu serio: niestety Jacku, Twoje propozycje są równoznaczne z dwoma osobnymi stolikami. Pamiętasz Oleśnicę? Palacze po prostu ciągle przesiadywali na kanapie w korytarzu
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaA znowu serio: niestety Jacku, Twoje propozycje są równoznaczne z dwoma osobnymi stolikami. Pamiętasz Oleśnicę? Palacze po prostu ciągle przesiadywali na kanapie w korytarzu
Dzisiaj postaram się przyjść zakładając, że na początek przypada spotkanie z możliwością palenia Pewnie w terminie spotkania bezpapierosowego coś mi i tak wypadnieMM961
4:-)
Comment
-
-
Ja od poniedziałku i tak nie palę i dziś mnie nie będzie, więc róbcie, co chcecie
Palenie na zmiany nie pasuje? Ostatnio w Armine wszyscy nieplący się zachwycali, jak palacze siedzieli w dwóch różnych kątach stołu, rzez co dym się nie kumulował. Przy paleniu na zmiany efekt będzie ten sam. W twarzi tak staram się nikomu nie dmuchć
Comment
-
-
Nie chce mi się wychodzić dziś z domu, zamiast na zajęcia i na piwo idę zaraz spać.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaOstatnio w Armine wszyscy nieplący się zachwycali, jak palacze siedzieli w dwóch różnych kątach stołu, rzez co dym się nie kumulował.
Dobra, ja się dostosuję do reszty, bo i tak z racji niewypłacalności zbyt często przychodzić nie będę. Na pewno milej i dłużej można siedzieć w ograniczonym dymie tudzież jego brakuCzesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
Comment