Co by być wyjątkiem, który potwierdza regułę przyjdę! Będę najpóźniej o 20.30. Mam też pytanko do tych, którzy się pojawią: czy Ktoś posiada kodeks pracy i kodeks cywilny, jak najświeższe, które mógłby pożyczyć na tydzień?
Co by być wyjątkiem, który potwierdza regułę przyjdę! Będę najpóźniej o 20.30. Mam też pytanko do tych, którzy się pojawią: czy Ktoś posiada kodeks pracy i kodeks cywilny, jak najświeższe, które mógłby pożyczyć na tydzień?
Ja mam KC 2006 i KPracy 2006 oraz 2007, ale nie ma nic za darmo Musiałabyś się ze mną umówić na piwo, bo ma dla Ciebie (nie)moralną propozycję, a właściwie dwie
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
Ja mam KC 2006 i KPracy 2006 oraz 2007, ale nie ma nic za darmo Musiałabyś się ze mną umówić na piwo, bo ma dla Ciebie (nie)moralną propozycję, a właściwie dwie
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
Ja mam KC 2006 i KPracy 2006 oraz 2007, ale nie ma nic za darmo Musiałabyś się ze mną umówić na piwo, bo ma dla Ciebie (nie)moralną propozycję, a właściwie dwie
Jednej się domyślam , a druga...? Nie wiem. Napisałaś wcześniej, że wpadniesz do nas na chwilę, więc jestem za propozycją Marusi, żebyśmy to jutro obgadały. Cóż Ty na to?
Jednej się domyślam , a druga...? Nie wiem. Napisałaś wcześniej, że wpadniesz do nas na chwilę, więc jestem za propozycją Marusi, żebyśmy to jutro obgadały. Cóż Ty na to?
Druga jeszcze gorsza I nie ma to nic wspólnego z moją poprzednią propozycją No do do wieczora!
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Zara dryndam rezerwować dla nas stół w kącie przy kiblach
Brzmi to co najmniej romantycznie dla osób postronnych, które nas czytają - może dodać, że tam w lecie jest fajna bryza z widokiem na włości Czarneckiego
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
Brzmi to co najmniej romantycznie dla osób postronnych, które nas czytają - może dodać, że tam w lecie jest fajna bryza z widokiem na włości Czarneckiego
Ale nie ma lata
OK, żeby nikt postronny nie snuł domysłów: kible są czyste i żadna bryza z nich nie leci
Stół zarezerwowany od 18.30 i o tej godzinie moja osoba rozpoczyna dyżur przy pszenicy
Ale nie ma lata
OK, żeby nikt postronny nie snuł domysłów: kible są czyste i żadna bryza z nich nie leci
Ja o tej bryzie letniej z zewnątrz mówiłam, kiedy dwoje drzwi jest otwartych, bo tam nawet ze śmietnika nic nie leci, więc za barek dla niepalących dobrze służy.
Ja kończę zajęcia o 19:45, więc...
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment