A czemu nie do Armine? Wczoraj byłem, Bartek pyszny, świeżutki tylko im się beczka wczoraj skończyła i nie wiem czy do piątku będą mieli.
Wrocław, piątek / sobota
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sherman Wyświetlenie odpowiedziA czemu nie do Armine? Wczoraj byłem, Bartek pyszny, świeżutki tylko im się beczka wczoraj skończyła i nie wiem czy do piątku będą mieli.
Wolę urozmaicenie w Lamusie
Marusia piszę się na gęstwę z THG
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sherman Wyświetlenie odpowiedziJa się piszę na gęstwę German Ale, jeśli można.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAQBA Wyświetlenie odpowiedziMarusia piszę się na gęstwę z THG
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAQBA Wyświetlenie odpowiedziA myślałam, że masz coś nowego
Kafle w lamusie zabukowałam - do zobaczyska
Comment
-
-
Lamus fajna melyna, ale już trochę mi się przejadł (lokalowo). Natomiast piwnie jest niestety bezkonkurencyjny. Jak z Bartkiem bywa ostatnio wszyscy wiemy, a Skalak dobry jest , ale 1-2 sztuki, bo niestety (dla mnie i kilku innych osób także) okrutnie kacogenny jest...
hmmm...
Jest ktoś chętny na wcześniejszego porterro w Małgosi, ew. wypróbowanie jak obecnie Spiż sobie radzi? Net mam do 14-tej, później GSM.Dick Laurent is dead.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzihmmm...
Jest ktoś chętny na wcześniejszego porterro w Małgosi, ew. wypróbowanie jak obecnie Spiż sobie radzi? Net mam do 14-tej, później GSM.
To zadzwonię jak już odstawię auto gdzie trzeba
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedziJest ktoś chętny na wcześniejszego porterro w Małgosi.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Wyruszamy właśnie z Hanią do Armine.
Nie będę pił koncernowego Portera w zadymionej knajpie, czeskich koncerniaków w dymie i hałasie,że nie słychać własnych myśli... ani kwasiżura za 7 Pln...
Idę na naszego ukochanego(choć ostatnio jakby zapomnianego) Bartka"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziWyruszamy właśnie z Hanią do Armine.
Nie będę pił koncernowego Portera w zadymionej knajpie, czeskich koncerniaków w dymie i hałasie,że nie słychać własnych myśli... ani kwasiżura za 7 Pln...
Idę na naszego ukochanego(choć ostatnio jakby zapomnianego) Bartka
Bo do Armine to bym zwłoki, własne of korz, zawlokła.
Ale zaczynam mobilizację
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziNie będę pił koncernowego Portera w zadymionej knajpieLast edited by jerzy; 2007-11-02, 19:38.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Pszeniczka była bardzo smaczna, ciemniaczek lany też. Piwo w Spiżu beeeeznadziejne, nie, żebym była zakoczona...
Podział sekcji Wro na dwie knajpy staje się normą, a wczoraj to właściwie 4 spotkania były, bo przy innym stoliku siedział Czesiek ze swoimi znajomymi, a Qbolandy podejmowały Cyborga w Smoczej Yamie Załapałam się na interesujace wielce grzybki i cebulkę, mniam
Comment
-
Comment