Wrocław, piątek / sobota

[JAckson]

Ja przechodziłam ale nie widziałam

Siedzieliśmy przy barze do ~22

[ewwa53]

A my powoli dojrzewamy jak te śliwki do piątku. Czyli za dwa dni
Ostatecznie licznik na ...tfu! ech... przekręca się tylko raz w życiu i muszę złagodzić ten szok.

[Wiktoria]

Ponieważ skończyłam już pilną robotę, to pojawię się w piątek (razem z Pepem) zanim kolejna robota nie zacznie być pilna .

[Marusia]

Ja dziś mam dyżur w Raju (wczoraj też miałam), zatem jutro raczej podyżuruje Slavoy

[Maggyk]

Czy ktoś się dziś zamierza pojawić, bo potrzebuję dodatkowych bodźców?

[JAckson]

Ja będę raczej w sobotę razem z Burymi

[Wiktoria]

Ja się pakuję do Katowic, więc dziś nie przyjdę.

[Marusia]

Ja będę raczej w sobotę razem z Burymi

Hmmm.... Art i Maggyk przyjeżdżają niespodziewanie, zatem anons w ostatniej chwili usprawiedliwiony. Natomiast to info to brzmi trochę jak "nie przychodźcie w sobotę"

Ja jak już, to oczywiście będę dzisiaj, 2 dni z rzędu nie dam rady. Dzisiaj muszę, bo ostatnio Admin stację benzynową koło mnie podpalił, to wolę nie ryzykować

[darekd]

Postaram się Was odwiedzić

[JAckson]

Hmmm.... Art i Maggyk przyjeżdżają niespodziewanie, zatem anons w ostatniej chwili usprawiedliwiony. Natomiast to info to brzmi trochę jak "nie przychodźcie w sobotę"

Tak. Nie przychodźcie bo zarezerwowałem całą knajpę. Co tam knajpę - całą dzielnicę. Zaraz rezerwuję jeszcze drugą

Napisałem 'raczej', bo to nie jest pewne.

[Wiktoria]

Czy ktoś się jutro wybiera na piwo?

[slavoy]

Ja jutro nie dam rady (nocka), ale zastanawiam się nad sobotą. Ktoś dobije?

[chemmobile]

Ja pewnie dobiję w sobotę. Pod warunkiem, że mój pociąg z Krakowa się nie spóźni ; byłbym circa about 20.50-21.00.

[JAckson]

Czy ktoś się jutro wybiera na piwo?

My

[ewwa53]

Tak nieśmiało zaszemram, że być może zdarzy się, że my też