Wrocław, piątek / sobota

[Cyneq]

Hmm, premiera podobno jutro o 19, myślicie że starczy do piątku? :P
Warto chyba zobaczyć o co jest cała awantura, więc albo jutro albo w piątek się pojawię.
Ciekawe czy "ogrodnicy" się pojawią, liczę na jakieś efektowne utarczki słowne, względnie rękoczyny.

[Marusia]

No ja mam nadzieję, że nie wzięli tylko jednej beczki... bo jeśli tak, to chyba zadzwonię i poproszę o zapetowanie

[Marusia]

Będę dziś w ZUPie ok. 20.00. Biorę swojego witka do celów porównawczych

[Gringo]

W piątki około 18:00/19:00 jak wygląda wjazd do Wrocławia od Bielan ? Idzie to jakoś ? Jak jechałem 3-4 lata temu samochodem to pamiętam katorgę ponad godzinną. Sam chętnie spróbuję dzisiaj artezańskiego specjału w ZUPie, ale nie wiem czy coś znowu się mi nie pokomplikuje na trasie.

Biorę swojego witka do celów porównawczych

To ja może Warkę Radler wezmę do porównania.

[slavoy]

Jeśli jedziesz do ZUPy, to najlepiej pojechać obwodnicą A8 do węzła Stadion. Jest zmiana turnusów, Bielany będą mocno przytkane.

[Pendragon]

2 lata temu, gdy nie było jeszcze żadnej z obwodnic Wrocławia, to w celu ominięcia Bielan, byłem wieziony z Sobótki w sobotnie popołudnie jakimiś opłotkami, przez (chyba) Biskupice Podgórne, Pietrzykowice, Smolec, Muchobór Wielki do Legnickiej. Podróż przebiegła bardzo sprawnie, nie licząc zaliczenia 2 razy postoju przed przejazdem kolejowym.
Pewnie to akurat nie kierunek dla Gringo, ale może któryś z miejscowych skorzysta.

[Cyneq]

He, no właśnie opisałeś drogę w zasadzie podobnie biegnącą jak obecna obwodnica.
Jazda do Zupy od strony stadiony to lekkie nadłożenie trasy, jedzie się prawie, przez Leśnicę. W sumie szkoda że się nie wybieram dziś bo bym kogoś tam na stopa łapał :P
A w ogóle to w ZUPie wczoraj pierwsza beczka padła w dwie godziny, ale oprócz Wita był naprawdę gładki dubel belgijski, oraz smolista marcowa wędzonka. To ostatnie to naprawdę grillowany boczek w płynie
Poza tym fajnie było wysłuchać opowieści Kopyra o Artezanie jak również Widawie, i skosztować jego niespodzianki

[slavoy]

Bielany lekko kitowały się już koło 14-ej (wogóle na autostradzie spory tłok), więc pomimo nadłożenia, lepiej jechać przez Stadion.

Rozmowa niedawno zasłyszana w robocie:
(Obcy)-Ale kiepsko się przez ten Wrocław przejeżdża. Jak jechałem w tamtą stronę do Kudowy, to kupę czasu straciłem. Przydałaby się wam obwodnica.
(Tutejszy)-No jest, czemu nią nie jechałeś?
(O)-GPS mi żadnej obwodnicy nie pokazał.
(T)-A kiedy go kupowałeś?
(O)-No ze dwa lata temu.
(T)-A mapy czasem aktualizujesz?
(O)-Nie. A można?
(T)..........

Myślę że takich jest wieeeelu

[chemmobile]

Myślę że takich jest wieeeelu

I to jest zabawne, jakby drogowskazów czytać nie potrafili...

[slavoy]

No co ty? Kto by tam zwracał uwagę na jakieś staromodne tablice. Jestem nowoczesny, mam ładny dżipijes, on wie lepiej, zastąpił mi mózg, jestem cool.

[dadek]

W najbliższy piątek 17.08 meldujemy się o 18.13 na stacji Wrocław Główny. Czy ktoś z szanownych Wrocławian planuje jakieś wieczorne piwko w jednym z tutejszych kultowych miejsc i chciałby się stuknąć kuflem z Warszawiakiem i Łomżyniakiem?

[slavoy]

Ona jest słuszna, ta koncepcja

Ja oczywiście jestem za Rajem, ew. ZUP(1-2)+Raj.

[Marusia]

Coś trzeba będzie pomyśleć

[dadek]

Wiedziałem, że na Was można liczyć. Chętnie byśmy wstąpili do ZUP-y bośmy jeszcze nie byli ale Český Ráj oczywiście też nie wykluczony.

[jerzy]

Ja się pojawię w obu tych výčapach piva albo co najmniej w jednym