Ja wyjeżdżam na cały łykend, ale chętnie spotkałbym się w zaduszki, czyli we wtorek. Co powiecie na wtorek?
Wrocław, piątek / sobota
Collapse
X
-
Niestety nieobecny, gdyż też już dziś wybywam, ale ten zaduszkowy, wtorkowy wieczór to interesująca propozycja. Na razie piszę się na niego.
Comment
-
-
CarlBerg napisał(a)
Chyba coś jednak podpadłes w tym sklepie
Po prostu - widocznie co rusz to inna dostawaPopieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi
Comment
-
-
O kurka, ten tydzień jakoś szybko zleciał Ja oczywiście na piątek jestem zwarta i gotowa
Comment
-
-
We wtorek był zaduszkowy Bartuś więc czas powrócić do tradycji weekendowej. Chętnie przybędę zaczerpnąć sił przed sobotą roboczą.
Comment
-
-
Przy sobocie, po robocie, czemu nie?
Comment
-
-
Odświeżam temat, jeśliby jakiś spóźnialski chciał dotrzeć na nasze mini spotkanko
Comment
-
-
No ja myślę, że to nie ulega kwestii - piątek? jestem za. W sobotę powtórka? Wchodzę w to
Comment
-
Comment