siedziałyśmy do 22.10 Się pogadało 2 godziny w 2 osoby to tyle samo co 6 godzin w 6 osób, ale tylko teoretycznie, proszę nie pytać, o co mi chodzi, tak sobie filozuję
Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2006-11-12, 23:27.
Nie wiem, jak Wy, ale i Slavoy ja dla odmiany idziemy do Lamusa. Armine była 2 i 3 tygodnie temu, tydzień temu nieszczęsny Rejs - mam ochotę na pszeniczne w miłej atmosferze z fajną muzyczką.
Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2006-11-16, 09:06.
Na szczęście z Armine do Lamusa droga niedaleka więc można zajrzeć w oba miejsca.
Piwo jest prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie pojawiły się na ziemi - oprócz mnie, tak... to dwa z największych objawień na powierzchni ziemi. Więc... pasujemy do siebie.
Ja też jestem za Lamusem.
...
Choć wsuwałem wczoraj grillowane żeberka w Armine i jeszcze czuję ich smak...
Mi zawsze jest się ciężko zdecydować - w Lamusie jest bardziej knajpiano-rozrywkowo, sporo ludzi, rock 'n' roll, itepe, a w Armine na dłuższą metę jak u cioci na imieninach (nie tych grzesiukowych)... za spokojnie.
Jestem zdechła w okresie rozliczeń podatkowych i zdecydowanie głosuję za Armine jest tam zdecydowanie ciszej i cieplej. Ostatno dają świeżego Bartusia a na dodatek można jeszcze coś wszamać.
Ostatnia zmiana dokonana przez JAQBA; 2006-11-16, 21:49.
Ja też jestem za Lamusem.
...
Choć wsuwałem wczoraj grillowane żeberka w Armine i jeszcze czuję ich smak...
Mi zawsze jest się ciężko zdecydować - w Lamusie jest bardziej knajpiano-rozrywkowo, sporo ludzi, rock 'n' roll, itepe, a w Armine na dłuższą metę jak u cioci na imieninach (nie tych grzesiukowych)... za spokojnie.
Właśnie to, o czym piszesz, lubię w Armine - spokój - rzadko spotykane w obecnych czasach w knajpach z dobrym piwem
Lamus jest fajny na szalone impry raz na jakiś czas (np. jak Darek przyjeżdża ), ale cotygodniowe spotkania wolę w miejscu gdzie coś słychać i widać.
Oczywiście jak padnie na Lamus to przyjdę, ale będę się dąsał
Tuż za liniami wytyczającymi granice stolicy Czech, we wiosce Třebotov od połowy 2024 roku swoją działalność rozpoczął kolejny mikrus. Kulivá Hora to mały, rodzinny browar wraz z dużą sala restauracyjna, oraz pokojami gościnnymi na poddaszu. Ceny za pokój nie są zbyt wygórowane, natomiast...
Urocze miasteczko Zwettl miałem okazję zwiedzić w sobotę 7 grudnia.
Tą okazją był przejazd specjalnym pociągiem adwentowym, zestawionym z dwuosiowych wagonów i parowozu.
Rozkładowe pociągi pasażerskie nie dojeżdżają do Zwettl już od kilkunastu lat.
Godzinną przerwę...
Śląski Klub Birofilów zaprasza na 61 Międzynarodową Giełdę Birofiliów odbędzie się w Tychach 18 -19 .10 .2024 r na terenie Browaru Książęcego w Pub pod Browarem ulica Katowicka 9 .Piątek w godzinach 16,00-22,00, Sobota od 8,00 do 14 ,00.Sponsorami imprezy są Tyskie Browary Książęce,...
Comment