Jako przyszły organizator proszę o wpisywanie konkretów za i przeciw. Bez ściem o paszportach przecież wystarczy dowód.
Dla większej części Polski wbrew pozorom dojazd od Czech jest krótszy i łatwiejszy. Niestety jest pewnie jednak droższy - nie funkcjonują zniżki studenckie na ten przykład ale z drugiej strony kupując bilet w tą i z powrotem do Czech zapłacimy całkiem niedużo. Całe południe dojedzie w kilka godzin. Do Janowa blisko mają tylko okolice Lublina.
I tak dalej. Chodzi mi o szybkie rozważenie za i przeciw i najpóźniej do końca września ustalenie listy uczestników - to jest ważne bo w Janowie mają zielone szkoły i może się okazać, że akurat mają zajęte. Podobnie jest z noclegiem w Czechach - o tanie noclegi trzeba starać się wcześniej i mieć zapas czasu gdyby coś nie wyszło.
Ja osobiście jestem w sumie za Czechami, z jednego głównego powodu - Janów to też dobry pomysł jeżeli chodzi o IV ZLOT Forum.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Chętnie bym się określił (tudzież byśmy się określili z easy), aczkolwiek nie jest znany żaden wstępny termin(y). Czechy brzmią bardzo apetycznie, nie powiem.
Termin wynika z dyskusji o boszkowskim Zlocie. Chodzi o długi wykend w listopadzie, gdzie 11.11 jest wolny ustawowo i jest to czwartek.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Pomysł, aby zorganizować mini zlot w Listopadzie jak najbardziej przedni. Jest tylko jeden problem. Jeżeli zlot był by organizowany w Czechach musze grzecznie podziękować. Dla mnie wyjazd do Czech do jest naprawdę WIELKA WYPRAWA. Pamiętajcie drodzy forumowicze, że nie wszyscy mieszkają na południu.
Ps. Jestem za Janowem!
Ja się wpisuję na jedno i drugie, dostosuję się zatem. Co do wolnego 12 - no u mnie może być problem i wtedy "dobiłabym" dopiero w sobotę rano, ale napewno nie omieszkam się pojawić
zythum napisał(a) Termin wynika z dyskusji o boszkowskim Zlocie. Chodzi o długi wykend w listopadzie, gdzie 11.11 jest wolny ustawowo i jest to czwartek.
a dzień następny jest mi szczegółnie bliski
Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
Wyć się chce
Na zeszłoroczny mini zlot zapisałem się jako pierwszy, a w tym roku już teraz wiem, że się nie pojawię.
Oby zabawa była co najmniej taka jak rok temu...
Może kilka informacji wstępnych co do Czech (co nie znaczy wcale, że wybór już dokonany).
Dojazd - moja propozcyja - indywidualnie do Zebrzydowic lub Cieszyna. Tam wsiadamy w wynajęty autobus który towarzyszy nam przez pobyt i umożliwia poruszanie po mikrobrowarach). Cena dużego autobusu to 3 do 3,30PLN za kilometr (nie płacimy wtedy za czas,plus nocleg i jedzenie dla kierowcy)
Na miejscu noclegi w ubytovni po około 100 koron (tu jeszcze może dałoby się ponegocjować - zależy od wielkości grupy).
Ubezpieczenie Voyager od 10 osób.
Zniżki na pociąg od 6 osób do 50 procent ceny biletu normalnego.
Zaraz wstępnie zobaczę co słychać w Janowie.
Wiem, że dla północy Czechy to wyprawa i dlatego decyzja będzie przemyślana choć mnie te knedliki ciągną i ciągną.
Jeżeli chodzi o Czechy to oczywiście zakładam, że macie wolny piątek bo w innym wypadku (gdyby mało osób tak miało) taki wyjazd stanie się ciężki finansowo. I o ten piątek też pytam.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment