zythum napisał(a)
Od początku pisałem, że musi się zebrać 16 osób i prosiłem o POWAŻNE deklaracje i potraktowanie tematu. Teraz to Ja wyjdę na idiotę i będę świecić oczami przed browarem i ośrodkiem - i tak dobrze, że nie trzeba było wpłacać zaliczki. Natomiast zamówione beczki piwa trzeba będzie odebrać co podroży koszt pobytu dla tych którzy pojadą. I dlatego powiem szczerze nie zamierzam już nic organizować albo nie wiem - miesiąc przed wyjazdem będę brał od ludzi pieniądze i będę brał pod uwagę tylko tych którzy takiej przedpłaty dokonają.
Od początku pisałem, że musi się zebrać 16 osób i prosiłem o POWAŻNE deklaracje i potraktowanie tematu. Teraz to Ja wyjdę na idiotę i będę świecić oczami przed browarem i ośrodkiem - i tak dobrze, że nie trzeba było wpłacać zaliczki. Natomiast zamówione beczki piwa trzeba będzie odebrać co podroży koszt pobytu dla tych którzy pojadą. I dlatego powiem szczerze nie zamierzam już nic organizować albo nie wiem - miesiąc przed wyjazdem będę brał od ludzi pieniądze i będę brał pod uwagę tylko tych którzy takiej przedpłaty dokonają.
1. Nie rezerwuj niczego póki nie wiesz mniej więcej ile osób przyjedzie
2. Ile osób przyjedzie nie będziesz wiedział do końca, dlatego musisz wziąć margines na + i -
3. Pobranie symbolicznej zaliczki przed i zaznaczenie, że w przypadku rezygnacji dana osoba poniesie koszt noclegów jest bardzo motywująca do przemyślanych decyzji
4. nie zorganizujesz żadnego zjazdu bez męczenia potencjalnych zjazdowiczów mailem, PW, GG i innymi dostępnymi środkami komunikacji przekonując ile tracą nie przyjeżdżając
5. im bardziej luźne są ramy tym więcej osób przyjedzie - nie ma sensu robić zjazdu od A do Z - każdy ma inne upodobania i ze względu na pracę nie zawsze na wszystko czas
6. jeśli organizowanie byłoby łatwe, to każdy by to robił
7. .... jeszcze możnaby ze 100 punktów dopisać
Howgh!
Comment