Dzięki śliczne dla Marusi za możliwość spanka Za piwka domowe Od Marusi,MJP,CarlBerga,Arka,Naczelnika i Chrisa 1987.Za dowiezienie piwka przez Slavoya.Za ognisko u Pepka i Wiktorii;za rozmowy nocne Polaków,za zwiedzanie wykopalisk u Kierownika Wujka Pepka.Za dowóz i odwóz mnie pod chałupę przez Kangura i za chrapanie głośniejsze od mojego ,które to pozwoliło mi wczesniej wstawać i wypic wiecej piwa.Za znalezienie przez Naczelnika baru gdzie można było wciągnąć schabowego za 5,13 zł.Dla Tabletki za odwóz na Biskupin i wspaniały chlebek.Oj jak sobie przypomnę to będzie ciąg dalszy...No właśnie Kangurku jak sytuacja z...Dla roboxa za pójście do Spiża mimo wcześniejszej lipy jak stąd do...
Kangurowi za piwko i szklaneczkę;
Kangurowej żonce za wyrozumiałość dla naszych nocnych rozmów;
organizatorom konkursów za konkursy;
Jerzemu za to, iż dotarł;
Jano za transport do przytułku;
Radegastowi i Sylwii za ponowienie zaproszenia i prolongate tegoż do 2006 roku;
Pepkowi za plaster na czole;
Wiktorii za to, że nie uszkodziła mocniej wujka Pepka;
Artowi za to, że jest
DZIĘKUJĘ
A wszystkim dziekuję za noc z piątku na niedzielę owocną w wydarzenia tak, że nie sposób wszystkich spamiętać. Wasze zdrowie
Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2004-11-15, 19:38.
Dziękuję wszystkim za wspaniałe towarzystwo, z którym mogłem wybić sporo dobrego piwka i zjeść pyszne piwne przekąski.
Choć tem maratonik był dla mnie ciut męczący ( chyba się starzeję) :-) to niczego nie żałuję.
Marusia napisał(a) No, fakt, troszkę tego piwka wybiliśmy, niemalże co do nogi
Ciekawe czy ta kobieta za barem była zadowolona z przerobu.
Przypomina mi się jej mina kiedy wznosimy kolejne toasty przy donośnym dźwięku kufli Ale chyba żadnej stłuczki nie było.
stłuczka była jedynie w Slavoyowym plecaku z tego co odnotowałem
świetna sprawa taki zlot dzięki Wam wszystkim ze prześwietną zabawę, pyszne żarełko, piwko i ton kolejnych pomysłów do wdrożenia w Browarze. Jedna ze złotych propozycji to organizacja castingu na nowych Forumowiczów. Tylko jeszcze nie uzgodniliśmy czy komisję wybierać także w castingu czy może inaczej
Czytam te wszystkie posty - i ech... szkoda, że z powodów zdrowotnych musiałem być twardszy od Twardzieli i nie mogłem uczestniczyć w zlocie Wspaniałych Mięczaków.
Jedynie w sobotę zaszalałem i wpadłem na małego Bartka i dużą ilość pysznego żarcia do Instytutu, gdzie chyba na pocieszenie wygrałem wszystkie konkursy i do domu wróciłem z rękami i kieszeniami pełnymi piw domowych - DZIĘKI!
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Wielkie brawa i podziękowania dla Marusi za organizcję mini(?)zlotu, miejscówkę w szafie i piwo.
Wszystkim Mięczakom za rewelacyjną noc z czwartu na niedzielę,
Slavoyowi za transport i pokaz ciekawostek,
Pepkowi za ognisko i ciekawą lekcję w terenie z kilofem w ręku,
Przytułkowiczom za nocne rozmowy(za diabła nie mogę sobie przypomnieć oczym),
Artowi za selera (ja chciałem marchewkę),
Naczelnikowi za oprowadzanie po Wrocku i najtańszy obiad jaki w życiu jadłem,
więcej grzechów nie pamietam
Było super, Wasze zdrowie.
Ark napisał(a) Wielkie brawa i podziękowania dla Marusi za organizcję mini(?)zlotu, miejscówkę w szafie i piwo.
Wszystkim Mięczakom za rewelacyjną noc z czwartu na niedzielę,
Slavoyowi za transport i pokaz ciekawostek,
Pepkowi za ognisko i ciekawą lekcję w terenie z kilofem w ręku,
Przytułkowiczom za nocne rozmowy(za diabła nie mogę sobie przypomnieć oczym),
Artowi za selera (ja chciałem marchewkę),
Naczelnikowi za oprowadzanie po Wrocku i najtańszy obiad jaki w życiu jadłem,
więcej grzechów nie pamietam
Było super, Wasze zdrowie.
Ja to o czym były rozmowy...o wszystkim i o niczym
A Pepkowi z kilofem jest do twarzy.Ciekawe też były wykopaliska:butelka po nalewce,po Carlsbergu,heńku
Ostatnia zmiana dokonana przez Pogoniarz; 2004-11-17, 11:40.
Witam mam do oddania korek jak w temacie. Za darmo/za piwo. Lokalizacja Wrocław, galeria dominikańska lub pl. Grunwaldzki. Wysyłam tylko za przedpłatą. Stan jak na zdjęciu
Znalazłam na działce i pomyślałam, że ktoś może uznać za okaz kolekcjonerski
Wrocławska Feta czyli Festiwal Piwa, Wina i Sera. Edycja jesienna. W klimatycznych wnętrzach Concordii Design. Tym razem, Wrocławska Feta zaprezentuje się w kolorach i smakach pięknej złotej jesieni
Comment