Minizlot dla mięczaków - Wrocław 11-14.11.2004

[biermann]

No Mięczaki pewno też by z chęcia obejrzały liczne wrocławskie browary domowe (taki pomysł luźno rzucam bo ja pewno nawet Mięczakiem nie bedę - tylko jakąś Amebą, która pozostanie w domowych pieleszach)

[CarlBerg]

W "Siódemce" każdy Mięczak w ramach atrakcji może dostać np. możliwość własnoręczngo ześrutowania 5 kg słodu

[grzeber]

Fakt, 5 kg to tylko dla Mięczaków

[CarlBerg]

grzeber napisał(a)
Fakt, 5 kg to tylko dla Mięczaków

ZAPRASZAM ! Nie znalazł się jeszcze taki Twardziel, który by jednym ciągiem ześrutował u nas 5 kg. Najtwardsi łamią się koło 4 kilograma. Wszystkim Spoconym Ochotnikom robię fotki, które kiedyś opublikuję w specjalnym temacie wyłącznie dla Najtwardszych Twardzieli

[grzeber]

OK ! Rękawica została podjęta przy najbliższym pobycie we Wrocku (tylko kiedy to będzie) okaże się czy należe do grona Twardzieli czy Mięczaków Śrutujących

Mógłbyś tylko powiedzieć co oznacza pojęcie "ześrutować jednym ciągiem"

A może przy okazji jakiś warsztatów piwowarskich zorganizować konkurs śrutowania na czas ?

[CarlBerg]

grzeber napisał(a)
OK ! Rękawica została podjęta (...)
Mógłbyś tylko powiedzieć co oznacza pojęcie "ześrutować jednym ciągiem"

"Ześrutować jednym ciągiem" oznacza ześrutować 5 kg słodów non-stop bez zatrzymywania i odpoczynku.

Ale będzie zabawa, już szykuję aparat, bo powiększy się moja kolekcja fotek Spoconych Ochotników

[grzeber]

To w takim razie musze zacząć trening w kręceniu korbą

[żąleną]

Taaaaa, Carlberg, typowe. Zapodał twardzielski rysunek jako emblemat minizlotu mientczaków i co my teraz mamy sobie obrać? Alien vs. Predator?

To jedna wieka uzurpacja. (sugerowana odpowiedź: racja!; rym nieprzypadkowy)

A 5 kilo słodu to ja na śniadanie śrutuję.

PS Samotność w sieci

[mjp]

żąleną napisał(a)
A 5 kilo słodu to ja na śniadanie śrutuję.

W sumie nic trudnego. Ja też u siebie śrutuję 5 kg słodu w kilkanaście minut i nawet spocony nie jestem....





Tylko, że mój śrutownik ma silnik trójfazowy....

[mjp]

CarlBerg napisał(a)
W "Siódemce" każdy Mięczak w ramach atrakcji może dostać np. możliwość własnoręczngo ześrutowania 5 kg słodu

Natomiast w browarze Wrocław-Jerzmanów można sobie dla rozrywki pownosić fermentor z 20l brzeczki z poddasza na strych.... Schody tak zwane "kacze", kąt nachylenia 70 stopni....
To dla tych Twardzieli, których nie ruszy śrutowanie w "Siódemce"....

[Marusia]

Do Mięczaków dopisał sie również Ark - pewnie tez z jakims swoim piwem...

[JAckson]

mjp napisał(a)
Natomiast w browarze Wrocław-Jerzmanów można sobie dla rozrywki pownosić fermentor z 20l brzeczki z poddasza na strych.... Schody tak zwane "kacze", kąt nachylenia 70 stopni....
To dla tych Twardzieli, których nie ruszy śrutowanie w "Siódemce"....

Trzeba być nie lada twardzielem żeby obskoczyć wszystkie atrakcje na mini-zlocie dla mięczaków

[Pogoniarz]

Tak czytam sobie o konkurencyjnych zlotach i dokładnie rozpatrując za i przeciw,bliżej jestem tego mini-zlotu
Czy jadąc z chaty 365 km miast 700 km ,też będę mięczakiem,czy tylko w połowie

[zythum]

Będziesz PEŁNYM Mięczakiem

[CarlBerg]

Nie nie - będziesz Mięczakiem Na Wpół Twardym

Czyżby urzekła Cię możliwość dołączenia do Spoconych Ochotników ? Czy może przekonał Cię "Włochaty Mięczak W Habicie" ?