a jacy wrócili zadowoleni... a najbardziej to Małażonka, że jej się takie fajne zdjęcie udało zrobić
właśnie - coś jej brak na tych zdjątkach
ale gęba mi się cieszy na wspomnienie tego wieczoru
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
dzięki o wielki i potężny Skanowaczu i Publikatorze Ironie!
dzięki Małażonko - Nadworny Fotografiku!
ps. euforię już kiedyś gdzieś tam przeżyłam, co nie zmienia faktu, że towarzystwo Forumowiczów wplywa na mnie specyficznie, co widać na załączonych obrazkach
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
cyborg_marcel napisał(a) pominę milczeniem, bom sama chciała...
dzięki o wielki i potężny Skanowaczu i Publikatorze Ironie!
dzięki Małażonko - Nadworny Fotografiku!
ps. euforię już kiedyś gdzieś tam przeżyłam, co nie zmienia faktu, że towarzystwo Forumowiczów wplywa na mnie specyficznie, co widać na załączonych obrazkach
Miłościwie nam panujący wielokrotnie się wypowiadał na temat ilości "mordek" w postach ;-)
Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
na następny raz muszę wlać w Ciebie więcej piwa i przejąć Twą zabawkę super ekstra profesjonalną i cyfrową - w końcu na każdego musimy mieć jakiegoś haka tylko, że kurczaczek, potem trzeba będzie namówić Irona do publikacji
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment