Wroclaw, Spiz Sobota 23-go Pazdziernika 12:00

[Gambrinus]

Bede jutro z moim bratem i jego kumplem we Wroclawiu okolo 12 w poludnie. Czy ktos z szanownych czlonkow sekcjii Wroclawskiej (osobliwie: CarlBerg, Breslauer, Jerzy i Marusia) ma ochote na lunch w Spizu w naszej kompanii?
komorka mojego brata: (603)609-118
mojakomora bez zmian +1(646)322-9109 (USA# - polecam SMS)

[Marusia]

Hm, jutro, czyli w niedzielę? Bo post widzę już dzisiejszy

[Marusia]

A tak serio - szkoda, że tak późno dałeś znać, nie dam rady już przeorganizować dnia

[CarlBerg]

Miło będzie się spotkać po roku

Zatem do spotkanka

[ART]

mnie niestety ominęło... ehh gdyby było to choć kilka godzin później

[breslauer]

Niestety, bardzo, bardzo żałuję że nie mogłem przybyć, ale po prostu za późno się dowiedziałem, a byłem już na sobotę umówiony z ojcem ...

[ART]

to odbyło się jakieś spotkanie czy nie?

[Marusia]

ART napisał(a)
to odbyło się jakieś spotkanie czy nie?

No mnie nie było, także nawet jeśli się odbyło, to tak jakby go nie było

[CarlBerg]

Oczywiście - odbyło się w 5 osobowym gronie. Sekcję amerykańską reprezentował Gambrinus w towarzystwie braciszka i kolegi - a sekcję wrocławską reprezentowaliśmy my z Tabletką. Spiliśmy po kilka spiżowych kufli, chłopaki ogołocili nieco kuchnię z wegetariańskich potraw typu golonka i tatar . Po dwóch godzinkach sympatycznych pogaduszek (przy całkiem niezłym ciemniaku) wsadziliśmy Gambrinusa w pociąg, który zawiózł go wprost w objęcia Pieczarka