Żą w Łodzi, 28 października 2004 (czwartek)

[żąleną]

Tournee ciąg dalszy!

Mam nadzieję, że Łódź nie zatonęła i napije się ze mną piwa w czwartek ok. 20:30. Z uwagi na to, iż nocne pociągi Z Łodzi do Warszawy urządzają chyba sobie drzemki na stacjach (ponad 4 godziny jazdy ), preferuję bed and breakfast lub imprezę do 5 rano, kiedy to wyrusza pociąg jadący przepisowe złoty czterdzieści.

Dobra, mordkowatość mojego tekstu osiągnęła wyznaczony przez admina pułap, więc pora kończyć <mordka>.

[Małażonka]

Ależ Ty się chłopie mobilny zrobił

[Twilight_Alehouse]

Ja to bym się chętnie czegoś napił, ale nie mogę siedzieć za długo, bo w piątek na 8 rano... Niemniej jestem otwarty na pomysł

[dkrasnodebski]

Jak chcesz mogę Ci Michała podrzucić. Mogę podać do niego numer na PW albo jakoś Was umówić. Michała już kiedyś widziałeś (czy to w Rybitwie, czy w Żywcu), więc na pewno go poznasz.

[abernacka]

Odp: Żą w Łodzi, 28 października 2004 (czwartek)

żąleną napisał(a)
Tournee ciąg dalszy!
(...)

Ciekawe, kiedy twoje Tournee odwiedzi północne rubieże naszego kraju?

[żąleną]

dkrasnodebski napisał(a)
Jak chcesz mogę Ci Michała podrzucić. Mogę podać do niego numer na PW albo jakoś Was umówić. Michała już kiedyś widziałeś (czy to w Rybitwie, czy w Żywcu), więc na pewno go poznasz.

Najlepiej podrzuć numer i zarazem powiadom go, że może będzie piwko w czwartek wieczorem. A ja zadzwonię, kiedy wszystko będzie dogadane. Ewentualnie podeslij mu link do tej dyskusji, jeśli ma dostęp do do sieci.

Tournee już się niestety kończy. Jeśli ktoś wypadnie ze składu na Sopot, to może jeszcze w środę będę nad morzem, ale to raczej mało możliwe.

[abernacka]

żąleną napisał(a)
(...) Jeśli ktoś wypadnie ze składu na Sopot, to może jeszcze w środę będę nad morzem, ale to raczej mało możliwe.

Kombinuj, w środę mi pasuje!
Ps. Co wy tak się wszyscy przyczepiliście tego Sopotu przecież tam niema piwa !

[Borysko]

Odp: Żą w Łodzi, 28 października 2004 (czwartek)

żąleną napisał(a)
Tournee ciąg dalszy!

Mam nadzieję, że Łódź nie zatonęła i napije się ze mną piwa w czwartek ok. 20:30. Z uwagi na to, iż nocne pociągi Z Łodzi do Warszawy urządzają chyba sobie drzemki na stacjach (ponad 4 godziny jazdy ), preferuję bed and breakfast lub imprezę do 5 rano, kiedy to wyrusza pociąg jadący przepisowe złoty czterdzieści.

Dobra, mordkowatość mojego tekstu osiągnęła wyznaczony przez admina pułap, więc pora kończyć <mordka>.

Ja również piszę się na spotkanie. Ponieważ jednak rano praca (pobudka 6.30), więc do 5 raczej nie zabaluję.
Co do lokalu - proponuję Peron 6 (megawybór piw) albo Kresową (Staropolskie).

[żąleną]

A zdążymy zaliczyć i Peron, i Kresową?

Dam jeszcze znać najpóźniej w środę dokładnie o której godzinie będę wolny i gdzie.

[Twilight_Alehouse]

Ja o 20.30 będę dostępny, ale najpóźniej do 22.30... Da się obskoczyć i Peron i Kresową, bo to parę minut na piechotę.

[żąleną]

Aha - jeśli lubicie czytać o swoim piwie, gorąco zachęcam do przyniesienia próbek.

[Marusia]

Odp: Żą w Łodzi, 28 października 2004 (czwartek)

żąleną napisał(a)
preferuję bed and breakfast

Biedny ZA, nikt jeszcze nie podchwycił Twojej aluzji, chyba czeka Cię nocleg na dworcu

[żąleną]

A nie - w wyniku działań zakulisowych nocleg mam już w zasadzie zapewniony.

[żąleną]

Przypominam, że jestem szczęśliwym sąsiadem Michasia, sklepu monopolowego o sławie ogólnopolskiej, więc mogę przytaskać trochę tego i owego:

Ciechanów (prawie przekrój)
Krajan (Irlandzkie Mocne)
Lwówek
Konstancin
Jurand (Premium i Koźlak)
Jabłonowo (Belfast i nie wiem, co jeszcze, bo bałem się nawet patrzeć)
Amber (Koźlak)
Łomża (Mocne)

Niestety będę musiał być niekulturalny i zaŻądam zwrotu kasy.

[żąleną]

Aha - wolny będę ok. 20 (plus minus kwadrans) przy Hotelu Deja Vu, ul. Wigury 4/6. Ponoć blisko Piotrkowskiej. Jak to się ma do Peronu i Kresowej?

I gdzie zaczynamy?

PS Abernacka, z Sopotem nie wyjszło...