pod koniec pojawił się też Frater (przynajmniej w moim otworze gębowym...)
było miło i poza dyskomfortem, psychicznym, jaki wywołało moje rejestrowanie ww. wieczoru (ale które przydało się, kiedy baaardzo powolna pani z Hubertusa przytargała się z rachunkiem), nikomu (chyba) nie zrobiłam krzywdy
starałam się być grzeczna...
część towarzystwa wykruszyła się około północy... [praca...]
gratulacje dla wytrwałych: Słoneczko ze Słoniątkiem, DKrasnodebski i Emes
Cyborg dotarł do nory, wziął prysznic, posprzątał i położyl się spać o 3.00, ale po tylu wrażeniach ciężko było usnąć... pobudka o 7.10 rano, jazda tramwajem, autobusem i metrem, a potem 6 godzin w samochodzie... dotarłam jednak świeża i rześka do Wwia
za wszystkich, którzy zaszczycili mnie swoją obecnością
było miło i poza dyskomfortem, psychicznym, jaki wywołało moje rejestrowanie ww. wieczoru (ale które przydało się, kiedy baaardzo powolna pani z Hubertusa przytargała się z rachunkiem), nikomu (chyba) nie zrobiłam krzywdy
starałam się być grzeczna...
część towarzystwa wykruszyła się około północy... [praca...]
gratulacje dla wytrwałych: Słoneczko ze Słoniątkiem, DKrasnodebski i Emes
Cyborg dotarł do nory, wziął prysznic, posprzątał i położyl się spać o 3.00, ale po tylu wrażeniach ciężko było usnąć... pobudka o 7.10 rano, jazda tramwajem, autobusem i metrem, a potem 6 godzin w samochodzie... dotarłam jednak świeża i rześka do Wwia
za wszystkich, którzy zaszczycili mnie swoją obecnością
Comment