Spacerkiem po Warszawie... 6 lub 7 listopada

[sloniatko]

Dobra sobota, sobotą a wcześniej jest piątek. Są chętni (oprócz szalikowców z Konwiktorskiej - Ci są uprawiedliwieni) na piwko przy irlandzkiej muzyce ??

[Małażonka]

Chwila, szalika nie posiadam!

[Wujcio_Shaggy]

Na razie jeszcze nie...

Wracając do tematu, to sobota w samo południe raczej mi pasuje.

[sloniatko]

Małażonka napisał(a)
Chwila, szalika nie posiadam!

A już najwyższa pora w końcu zima sie zbliża

[cyborg_marcel]

zawsze można zaaranżować włam do **** i zabrać kilka szalików na pamiątkę

czyli sobota godz. 12.00 główne wejście na Powązki (bo chyba jest tam ajkieś główne wejście?)

[Małażonka]

Najlepiej umówić się przy kościele

[sloniatko]

To ja jeszcze raz ponowię pytanie A CO Z PIĄTKIEM ??

[cyborg_marcel]

dobrze, już dobrze... nie tup tak nóżkami... o 19.00 tam skąd w zeszły piątek kazali nam już wyjść?

[Marusia]

cyborg_marcel napisał(a)
zawsze można zaaranżować włam do **** i zabrać kilka szalików na pamiątkę

Po co włam, mam jeszcze gdzieś klucz...

[cyborg_marcel]

no to może po prostu zlot Mięczaków w ****? tylko piwo własne... świeczki jakieś zostały
ale to już inny temat... chyba że Marusia się dołączy do stołecznych weekendowiczów?

[sloniatko]

cyborg_marcel napisał(a)
dobrze, już dobrze... nie tup tak nóżkami... o 19.00 tam skąd w zeszły piątek kazali nam już wyjść?

Ależ nie tupam tak mocno tylko... troszeczkę.
Dobra możemy w piątek zebrać sie na Powiślu wypić po Ciechanowie a potem wyruszyć na w stronę placu Wilsona na irlandzką muzykę albo od razu umówimy się w okolicach wspomninego wyżej placu.
Przypominam, że koncert zaczyna się o 20.00 tak więc może nam zbraknąć trochę czasu

[cyborg_marcel]

piątek, no to proponuję 18.30 przy dworcu Powiśle

sobota, 12.00 przy Kościele...
Małażonko: czy to ten kościół na Powązkowskiej niedaleko Okopowej?

Marusia: podaj namiary na grób dziadka, to zapalimy świeczkę, jak uda nam się znaleźć

[Małażonka]

Tak, biały kościół przynależny do cmentarza

[sloniatko]

Piątek
Ja z Dorotą stawimy się w wyżej określonym miejscu o podanym czasie.

[cyborg_marcel]

tylko może tym razem niech Słoneczko prowadzi... cobysmy choć jedno piwo razem wypili do 20.00