cyborg_marcel napisał(a)
skoro temat się nazywa "spacerkiem po Wwie"... i lekkiej dewiacji doznał, to może propozycje jakichś sensownych miejsc, w których mogłabym się posilić? (znaczy się nie mięso i nie mdłe papki)
skoro temat się nazywa "spacerkiem po Wwie"... i lekkiej dewiacji doznał, to może propozycje jakichś sensownych miejsc, w których mogłabym się posilić? (znaczy się nie mięso i nie mdłe papki)
znowu się skończy na tym, że ucieknę wcześniej z pracy, coby zjeść
Comment