Kraków - propozycje spotkania

[Titus_Fox]

spotkanko się odbyło, acz nie przy porterze, lecz i tak było miło. knajpa mendziarska na potęgę, zadymiona, ale piwo tanie i dojazd względnie wygodny

[e-prezes]

my z bahtolem jednak po jednym czarniawym lekko kwaskowym porterku wychyliwszy. za tydzień będzie już niepijalny...
a skoro jest to wątek spotkaniowy - dotarł wczoraj w godzinach popołudniowych Irlander do lokalu na Mackiewicza, więc już teraz pytanie - kiedy się tam spotykamy większą grupą?
ja już dziś tam pójdę obadać piwko, ale może w przyszłym tygodniu?

[e-prezes]

... może w przyszłym tygodniu?

to jak chętnych niet? już prawie koniec tygodnia.

[Publius]

Moze byc w piatek wieczorem.

[bahtol]

Ja w ten weekend nie zdołam. Może przyszłym razem.

[Titus_Fox]

leczę się. w ten weekend chcę się wreszcie pozbyć kataru gnębiącego mnie od 2 miesięcy, więc pauzuję w tej kolejce rozgrywek.

[Publius]

W ten piatek bede wyjatkowo powsciagliwy
w niedziele lece maraton w Rzymie.

[MarcinKa]

Ja będę. Czyli rozumię, że w Kristansie. Piszcie, o której bo wcześniej jeszcze mam zamiar skoczyć do sklepu na Pachońskiego.

[e-prezes]

jeśli bardzo chcesz to nie ma sprawy, ale patrząc po ilości chętnych będziemy we 2-3
proponuję o 18.30

[MarcinKa]

Czyli 18.30 w Kristansie. Pewnie, że chcę, bo czuję się zacofany nie znając Irlandera. A jak by zniknął z rynku i bym go nie skosztował? Co do ilości uczestników to dostosowała się ona do wielkości lokalu, poza tym liczy się jakość

[MarcinKa]

Czy ma ktoś ochotę ok. Środy, Czwartku wyskoczyć na Irlandera? Wieczorem 17 - 19. Piszcie z określaniem się w czasie, ja się dostosuję.
Trzeba się spieszyć, bo pewnie niedługo zniknie jak w Fuksie.

[sardaukar]

W sobotę było. Ja się piszę, choć mam kawałek drogi.

[e-prezes]

nie wiem, czy przypadkiem nie ma jakiegoś meczu, abo co, bo wtedy będzie tam tłok.

[MarcinKa]

Masz rację w środę LM. Zaczyna się koło 20, więc jak byśmy byli ok 18 to miejsca by były, ale później ... Proponuję więc zawęzić do czwartku termin.

[e-prezes]

dla mnie to rzut bereretem więc mogę przyjść i pocałować klamkę... gorzej dla tych co mają daleko jak ty.