Sylwester w Warszawie.

[Marusia]

Marusia napisał(a)
")"

Eeeeeeyyyy... to miało być "0"

[Ark]

Marusia napisał(a)

...mam nadzieję, że temperatura będzie sprzyjała ogniskowaniu, ale nawet jeśli nie, to przecież i tak mamy zaprawę w boju jeśli chodzi ogniska w śniegu (patrz: giełda 2003 w BP)...

Temperaturą się nie przejmuj (no, chyba że będzie z –20), prócz doświadczenia są też zapasy drewna (zrobiłem dziś inspekcję, starczy na niejedno duże ognisko).

[Hannibal]

Z braku innych propozycji, również reflektuję na tego "podwarszawskiego sylwestra". Moja działka jest w odległości 2 stacje WKD od Kadów, więc bedę mógł wpaść i zabrać jakieś własne piwka z piwnicy.

[Małażonka]

Wiesz, chyba nie lubimy być traktowani jako "towarzystwo zastępcze" i spokojnie możesz sobie ten najazd darować...

[zythum]

Małażonka trafnie podsumowała: "z braku innych propozycji".

[Marusia]

No własnie się zastanawiałam, jak tu skomentować gruby nietakt w wykonaniu Hannibala, ale widzę, że Małażonka zareagowała szybciej.
Przyznam szczerze, że nie pamiętam, żeby ktoś ze mną spędzał czas tylko dlatego, że nie ma innej alternatywy i w dodatku tak bez skrępowania to oznajmiał

[naczelnik]

Pytanie zasadnicze: myśleliście o wciągnieciu jakiejś beczki?
A coś do beczki? Jak to widzicie?

[Ark]

Beczki raczej nie będzie .
Jeśli chodzi o przekąski, to tradycyjnie będzie grill (kto będzie chciał to może jakieś mięsiwo sobie przyfządzić). Zrobię też jakieś przegryzki (koreczki, kanapki itp.) Raczej nie ma co się rozpędzać z nadmiarem dodatków bo przy ognisku i tak nie będzie gdzie się z tym rozstawić.

[Marusia]

Grunt, żeby piwo było A potrawy na grilla to się przyniesie Zrobię utopenców troszkę też.

[zythum]

Ja jako zawołany wędkarz nałapię wędzonych makrel, a nałapię je na francuskie bagietki

[Małażonka]

To ja nie będę gorsza - mogę zrobić ze dwa słoiczki smalczyku

[Marusia]

Super, kto się podejmuje zrobienia chleba do tego smalcu? Czy może, tfu, kupimy?

[zythum]

Ja mogę tfu tfu kupić w wojskowej piekarni przy Hali Mirowskiej bardzo dobry chleb i na dodatek już krojony

[Małażonka]

Kup, kup - myśleliśmy co prawda o upieczeniu chlebka, ale ponieważ od czwartku mamy gości - jakoś nie chce mi się wierzyć, że się za to zabiorę

[Marusia]

Małażonka napisał(a)
Kup, kup - myśleliśmy co prawda o upieczeniu chlebka, ale ponieważ od czwartku mamy gości - jakoś nie chce mi się wierzyć, że się za to zabiorę

Małażonko, jest ewentualnie opcja, że zostawisz i przepis i upiekę w piatek, jak będziesz w pracy