Sylwester w Warszawie.

[JAckson]

Sam przecież masz tani i wygodny transport Ale wiem, mi się tez na popijawę autem nie usmiecha jechać. Dlatego, jeśli nie pojedzie Jackson to raczej zafunduję sobie pociąg

Ja w tej chwili jestem skłonny jechać do Kad Mam nadzieję, że nie wyłonie się jakiś poważny problem uniemożliwiający wyjazd.

Co do transportu to jeszcze nie wiem czym pojadę (zależnie od czynników- ekonomicznych, czasoprzestrzennych, pogodowych, zdrowotnych, losowych)

[Marusia]

No to wstępnie:

1. Marusia
2. Slavoy
3. Ark
4. Malażonka
5. Iron
6. Błotko
7. Jerzy
8. Jackson
9. .......

[Marcin_wc]

Jak nikt z Wrocławia nie będzie chciał jechać gdzieć bliżej, to mnie też można wpisać.

[JAckson]

Gdyby był tani i wygodny transport, to zdecydowanie łatwiej było by mi się skusić.

Jerzy, a może dla odmiany Ty będziesz powoził i zawieziesz nas do Kad Ja powoziłem w drodze na zlot. Szybciej jeździsz to szybciej byśmy dojechali

[Marusia]

Do Kad to nawet ja mogę zawieźć (wprawdie nie będzie to szybko), gorzej z powrotem, coś czuję, że nie będę w stanie

[jerzy]

Tak sobie myślę, że dowieźć rzeczywiście mogę. Ale powrót jakoś tak tydzień później.

[żąleną]

do Kad

Różne kwiatki w internecie widziałem, ale żeby ktoś tak fajnie "dokąd" napisał, to jeszcze nie.

[Ark]

Temat jak widzę się kręci bez mego udziału
Pora więc na garść konkretów.
Te są zaś na chwilę obecną takie - o tym, czy impreza w ogóle będzie, poinformuję w niedzielę dopiero
Nieplanowane dodatkowe emocje...

[cyborg_marcel]

Temat jak widzę się kręci bez mego udziału
Pora więc na garść konkretów.
Te są zaś na chwilę obecną takie - o tym, czy impreza w ogóle będzie, poinformuję w niedzielę dopiero

Ark> a kto w ogóle organizuje tę imprezę u Ciebie?

Nieplanowane dodatkowe emocje...

Czyli tak, jak w polskim kinie - nudno, proszę pana, nic się nie dzieje...

[Marusia]

Hm, hm, norrrmalnie człek do końca nie wie, gdzie tego Sylwka będzie spędzał Jak się okaże, ze u Arka kicha, to pewnie w Adminowie też mnie spławią, za karę, że się nie zgłosiłam wcześniej

Do kina mam iść, czy co????

[cyborg_marcel]

Do kina mam iść, czy co????

Koniecznie na polski film
Zawsze pozostaje wrocławski rynek i orędzie prezydenta miasta

[Małażonka]

Hm, hm, norrrmalnie człek do końca nie wie, gdzie tego Sylwka będzie spędzał Jak się okaże, ze u Arka kicha, to pewnie w Adminowie też mnie spławią, za karę, że się nie zgłosiłam wcześniej

Do kina mam iść, czy co????

Zawsze możesz iść na sylwestra do Bierhalle

[Maggyk]

Hm, hm, norrrmalnie człek do końca nie wie, gdzie tego Sylwka będzie spędzał Jak się okaże, ze u Arka kicha, to pewnie w Adminowie też mnie spławią, za karę, że się nie zgłosiłam wcześniej

Do kina mam iść, czy co????

Nie jesteśmy aż tacy mściwi, możemy cię przygarnąć.
A karę jakąś ci wymyślimy dla zasady, bo zasady trzeba mieć . Poza tym termin zgłoszeń mija u nas z dniem 27 grudnia lub z wyczerpaniem miejsc.

[Ark]

Ark> a kto w ogóle organizuje tę imprezę u Ciebie?

Nie mam pojęcia, ja tylko drewno rąbię

[Ark]

Do kina mam iść, czy co????

Tego jeszcze nie przerabiałem.
W pracy, lesie, kościele nawet , ale do kina mnie jeszcze nie przywiało.