Ja jestem za drugą połową lutego.
Piwny wypad do Kaliningradu (II.05)
Collapse
X
-
Mimo strasznej chęci wyjazdu do Kaliningradu obawiam się ,iż niebędę mógł uczestniczyć w niej . Ze względu że od najbliższego poniedziałku zaczynam prace. Jeśli w pracy będę potrzebny dłużej niż 2 tygodnie to niestety niebędę mógł uczestniczyć w wyprawie."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael JacksonComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MakaronMimo strasznej chęci wyjazdu do Kaliningradu obawiam się ,iż niebędę mógł uczestniczyć w niej . Ze względu że od najbliższego poniedziałku zaczynam prace. Jeśli w pracy będę potrzebny dłużej niż 2 tygodnie to niestety niebędę mógł uczestniczyć w wyprawie.Comment
-
Z przyczyn rodzinnych musimy z Anią pojechać pilnie w niedziele do Szczecina a więc nasz wyjazd niestety jest przesunięty (który to już raz ) na dzień 21.II.Comment
-
Nareszcie wszystko idzie po naszej myśli. Urlopy podpisane, bilet zakupione. Pozostaje nam tylko jechać i zwiedzać browary i piwiarnie (szkoda, że tylko w trojkę). Już się nie mogę doczekać poniedziałku! A o 15,00 (czasu miejscowego) będziemy delektować się wyrobami browaru Ostmark a wieczorem z maluśkiego browaru Kaliningrad. We wtorek wycieczka do Sovetska ( Browar Tsitron). A w środę trzeba zrobić małe (z dwie kraty )zakupy piwne.
Ps. Oczywiście o wszystkich forumowiczach, którzy mieli kolekcjonerskie prośby mam nadzieję, że spełnię .Last edited by abernacka; 2005-02-17, 15:38.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernackaNareszcie wszystko idzie po naszej myśli. Urlopy podpisane, bilet zakupione. Pozostaje nam tylko jechać i zwiedzać browary i piwiarnie (szkoda, że tylko w trojkę). Już się nie mogę doczekać poniedziałku! A o 15,00 (czasu miejscowego) będziemy delektować się wyrobami browaru Ostmark a wieczorem z maluśkiego browaru Kaliningrad. We wtorek wycieczka do Sovetska ( Browar Tsitron). A w środę trzeba zrobić małe (z dwie kraty )zakupy piwne.
Szkoda, że Wasze plany nie zaczęły się w środę - byłaby czwórka...
A tyskie puzzle macie ?Comment
-
Ziomku mamy wizy na cały rok a więc jeszcze na pewno pojedziemy w tym roku na wschód. To jest wycieczka na przetarcie szlaku.
Ps. Puzzle Tyskie mamy już
Ps II. Dzięki MLT za życzenia! Na pewno zdamy na forum dokładną relację z naszej wyprawy piwnej.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernackaPs II. Dzięki MLT za życzenia! Na pewno zdamy na forum dokładną relację z naszej wyprawy piwnej.
A gdyby coś małego dawali za darmo, to proszę zabrać dla mnie - dziękuję .Comment
-
Wróciliśmy! Wspomnień jest, co nie miara (wszystkie powolutku i szczegółowo opiszę). Napiszę tylko, że z trzech browarów, które miały być czynne uchował się tylko jeden (browar Ostmark), ale na szczęście odkryliśmy jeden browar restauracyjny "Reduta" (świetne piwo) i jeden mini browar "Altstad" (oba w Kaliningradzie)- warzy rewelacyjne piwko jasne niefiltrowane.
Ps. Prezenty są!!
PsII. Fotki, adresy pojawią się w troszeczkę późniejszym czasie!Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka(...) Wspomnień jest, co nie miara (wszystkie powolutku i szczegółowo opiszę)(...)
CDNComment
-
Zdecydowanie potwierdzam uwagę kolegi abernacka odnośnie kelnerek. Czasami trudno było się zdecydować co degustować piwo czy obsługę .
Jeszcze jedno ważne jak mi się wydaje spostrzeżenie: ludzie na ulicach są bardzo uprzejmi i chętnie służą pomocą.
Natomiast szczerze odradzam poruszanie się po mieście własnym samochodem. Zasady ruchu drodowego, o ile takie w ogóle istnieją, są mało podobne do naszych. Po wnikliwych obserwacjach doszedłem do wniosku, że pierwszeństwo ma zawsze osobnik bardziej zdesperowany, dotyczy to również pieszych, którzy przechodzą przez jezdnię tam gdzie jest im akurat wygodnie.Comment
-
Wtorek:
Wczesnym rankiem wybraliśmy się na zaplanowaną wycieczkę do Sovetska (a konkretnie do browaru Triston), autobusem (cena biletu od 108 do 130 rubli) . Podczas długiej (prawie trzy godziny jazdy) podróży umilaliśmy sobie czas między innymi porterem z moskiewskiego browaru Tinkoff. Drugie, co do wielkości miasto w obwodzie Kaliningradzkim powitało nas silnym mrozem i bezchmurnym niebem. Z ustaleniem lokalizacji browaru nie mieliśmy żadnych kłopotów, ponieważ browar ten stoi przy głównej ulicy A. Nevskovo 6. Niestety po raz kolejny okazało się ze browar zakończył swoją działalność. Na szczęście pan, który pilnował tego całego biznesu pozwolił nam na małą przechadzkę po tym, co pozostało po Tristonie. Zmarznięci i głodni rozpoczęliśmy szukanie czegoś do przekąszenia. Okazało się, że miasto które posiada przejście graniczne z Litwą nie posiada prawie w ogóle przyjemnych restauracyjek. Raz znaleźliśmy, pizzerie która posiada w swoim menu chyba tylko jedną pizze i zupę ‘solanke’ z dodatkiem oliwek i cytryny. Z piw mieli niestety tylko Holstena. W powrotnej drodze na autobus natrafiliśmy na przyjemną knajpkę z lanym litewskim Gubernijosem. W powrotnej drodze nasze smutki po nieudanej wycieczce topiliśmy w litewskim Kalnapilis’ie. Gdy dotarliśmy do Kaliningradu udaliśmy się na kolację do tzw. pizzeri przy ul. Leninskij Prospekt 20 (oprócz pizzy mieli w swojej ofercie również makarony i mięsa w cenie od 150 do 200 rubli) gdzie oferowali piwo Jasne Niefiltrowane z Kalinigradzkiego mini browaru „Altstad”. Piwo było naprawdę świetne (w cenie 62 rubli) podane w kuflach na eleganckich firmowych waflach. Po powrocie z miasta do hotelu kończyliśmy dzień przy butelce Koningsberga (browar Ostmark).
CDNComment
Comment