Warszawa, styczeń, pożegnanie Cyborga

[emes]

Ta, nieważne miejsce Już ja widzę ten entuzjazm w pubie gdzie piwo kosztuje 9 złotych

[cyborg_marcel]

coby zakończyć tę zbędną dyskusję : w tym tyg. macie ode mnie przerwę, ale skoro to ma(ją) być moje pożegnanie(-a), no to chyba ja mogę wymyślać, gdzie idziemy? a że grupa zazwyczaj spontanicznie wyczuwa, że Cyborg chętnie by do jakiejś spelunki poszedł, albo chociaż do knajpki z toaletą na dworze... no cóż! jakoś w zeszłą sobotę daliśmy radę! - to i w przyszłe damy! a może do tego czasu i nowe propozycje się mi zalęgną w głowie...

[Marusia]

Czyżby oznaczało to nalot na sekcję wrocławską?

[emes]

Uważajcie w tym Wrocławiu na Cyborga, podobno po 3 piwach psują mu się podzespoły

[cyborg_marcel]

POŻEGNANIE LIPCOWE

Sekcjo Warszawska! z racji tego, że niedługo przestanę być imigrantką... tak sobie myślę, że miło by było z Wami wszystkimi się jakoś pożegnać (do czasu następnych warsztatów, giełdy, zlotu)
nie powiem, że obecność obowiązkowa, ale sprawiło by mi ogromną przyjemność spotkanie Was wszystkich

trochę się nie widzieliśmy, a do tego sezon letni sprzyja chłodzeniu się płynami, więc może by tak zorganizować Pożegnanie Cyborga - Reaktywacja?
tym razem to już oficjalnie chyba będzie i na pewien czas bliżej niż w promieniu kilkuset kilometrów od Wawy się nie znajdę

propozycja wstępna: 6 lipca (środa), godziny popołudniowe
#over!#

[Twilight_Alehouse]

Imprezy cyklicznej ciąg dalszy?

[Ahumba]

6 lipca - pysznie, Proponuję Bar Rybny na końcu Charzykowych na amberku

[Twilight_Alehouse]

6 lipca - pysznie, Proponuję Bar Rybny na końcu Charzykowych na amberku

O, a jakiego Amberka u Was leją?

[arcy]

Pojedź do Chojnic i sprawdź.

[Ahumba]

O, a jakiego Amberka u Was leją?

W Charzykowych koło Chojnic w zeszłym roku lali fulla . Żeby w Warszawie ambera lali nic mi o tym nie wiadomo

[Twilight_Alehouse]

Ech, mści się niedoczytanie

[iron]

To chyba to kolejne pożegnanie my będziemy obchodzić nad Bałtykiem

[cyborg_marcel]

no tak, kurka wodna, Bury jakąś konkurencyjną imprezę szykuje ponoć od dawien dawna... no to Cyborg jest gotowy się poświęcić i się pożegnać np. ok. 10 lipca... albo tak gdzieś pod koniec w drodze do Trójmiasta

no to słucham (czytam) propozycji

[Małażonka]

No, 10 lipca nadal będziemy Cię żegnać w tym samym miejscu, w którym robilibyśmy to 6 lipca

[Krzysiu]

Czy ten temin - pożegnania Cyborga - to jest jakiś termin przechodni?