Warszawa, styczeń, pożegnanie Cyborga

[cyborg_marcel]

spoko, jeśli przeżyłam sześciodniowe garowanie w Sylwestra, to i pożegnanie Cyborga przeżyję aczkolwiek wczoraj chodziły słuchy, że... no nieważne, nawet jeśli nieopatrznie uda mi się niechcący dostać pracę marzeń w stolycy, to i tak się z Wami pożegnam w styczniu, coby przywitać się w lutym
no ale na razie, to mam ochotę na w doborowym towarzystwie i byłabym szczęśliwa, gdybyście mogli zaszczycić mnie swą obecnością (w ramach możliwości)

[sloniatko]

sloniatko napisał(a)
Oj nie martw się tak bardzo, my będziemy na pewno...jak trafimy

Niestety butelkowe

[sloniatko]

zythum napisał(a)
Z beczki?

To miało być tu:

Niestety butelkowe

[Małażonka]

Z butelki za 6,00 zł? To chyba już lekkie przegięcie
Osobiście wolę zakupić w sklepie, schłodzić we własnej lodóweczce i wypić prawie trzykrotnie taniej

[iron]

Butelkowe, to można kupić w sklepie za niecałe 3 złote i wypić je w okolicznościach przyrody , a nie w knajpie za 6 złociszy

[zythum]

Do tego zmierzało moje pytanie - po co pić butelkowe w knajpie? Beczkowe zawsze lepsze

[sloniatko]

Już na mnie tak nie krzyczcie. Też wolę napić się butelkowego za 3 zł niż za 6. Ale my przecież umawiamy się na chodzenie po knajpach, więc tylko zasygnalizowałem, że w pobliżu planowanej marszruty dają w lokalu lwówek.

[Małażonka]

Nikt na Ciebie (póki co, oczywiście ) nie krzyczy.

[emes]

"póki co"

[sloniatko]

Napierw krzyki teraz groźby ... ja musze sie poważnie zastanowić nad tym spotkaniam

[Małażonka]

Słoniątko, kup Ty sobie okularki, a potem nam pokaż, w którym miejscu na Ciebie krzyczeliśmy

[emes]

Po co mu n-te okularki ? No chyba, że jakieś super trendy i zajefajne
Słoniątko bierz Słoneczko jako ochronę i niczego się nie bój

[sloniatko]

Małażonka napisał(a)
Słoniątko, kup Ty sobie okularki, a potem nam pokaż, w którym miejscu na Ciebie krzyczeliśmy

Te krzyki były dobrze ukryte i zakamuflowane

[iron]

Jak nie przestaniesz wypisywać tu takich andronów, to Ci nawet Słoneczko jako ochroniarz nie pomoże

[sloniatko]

Dobra poskutkowało - przestaje